-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać2
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "kara śmierci" [24]
[ + Dodaj cytat]
Żaden z tych mężczyzn nie był aniołem w ludzkiej skórze, ale życie zawsze jest życiem.
Raija wiele myślała o tym, co to znaczy - żyć. I wydawało jej się, że nikt nie powinien decydować o cudzym życiu. Nie znała nikogo, kto by był tego godzien.
Żaden kraj, w którym wykonuje się wyroki śmierci, nie może być cywilizowany.
Osobliwością naszych czasów jest popieranie przez politycznie poprawne Siły Postępu aborcji, a więc zabijania ludzi bardzo małych oraz eutanazji, czyli zabijania ludzi bardzo chorych, a zdecydowany sprzeciw wobec kary śmierci, czyli zabijania zbrodniarzy.
[...] pozostał jako ostatni, czekając na swoją kolej słuchał charczenia konających. I on chciałby mieć to już za sobą, ale oprawca nie nadchodził. Po długiej chwili wstał i wszedł do jego izby, a widząc, że ten siedzi bezczynnie, zapytał:
- Czy zapomniałeś o mnie?
- Nie. Jeno zapłacili mi za truciznę, której starczyło na cztery porcje, a teraz nie ma nikogo z urzędu jedenastu, bo wszyscy poszli na pochód ku czci Dzeusa. Nawet na truciźnie chcą teraz robić oszczędności.
- Czy nie mógłbyś przygotować jej na kredyt?
- Tobie bym skredytował, gdyby nie to, że masz umrzeć. A gdy już umrzesz, to oni mi nie zapłacą, a mnie trucizna kosztuje.
- Tedy zawołaj któregoś z mych przyjaciół, którzy czekają przed więzieniem.
Oprawca wyszedł i wrócił po chwili w towarzystwie Polyeuktosa. [...] zwrócił się do niego:
- Mam prośbę do ciebie: w Atenach nawet umrzeć nie można za darmo. Zapłać temu człowiekowi za truciznę dla mnie.
Dlatego też nie sądziłem, że wystarczy ścinać ludziom głowy. Oczywiście, jeśli jeden z nich jest skażony, trzeba go odciąć od reszty, aby nie zakaził innych. (...) Dlaczego karać tego, którego można nawrócić?
Bezgranicznego miłosierdzia bożego udzielono teraz skazańcom poprzez gwałtowne wyszarpnięcie ręcznego wózka spod nóg czterech mężczyzn. Ich ciała najpierw nieco opadły, a potem zaczęły się szarpać i wykręcać [...]
Mamy czekać, aż umrą [...] czy pociągnąć ich za kostki?
Ludzie chcą kary śmierci- jakieś 70% w tym stanie [Teksas]- a nie mają pojęcia, ile za nią płacą.
[...] Jak się pan zapatruje na karę śmierci?
Józef spojrzał ze zdumieniem w oczy Tomaszowi. Potem rzekł:
- Uważam, że nawet w tym pytaniu jest sprzeczność. Kara wyłącza zadanie śmierci, bo zabicie nie jest karą.
- Więc czym jest według pana kara śmierci?
- Morderstwem.
Kumpel ojca Siergiej za deklamowanie wierszyka
"Stalin, Trocki i Uljanow
to jest banda chuliganów." - dostał kaes.
- Kara śmierci za wiersze? - mechanicznie zapytałem.
- Mówiłem mu, żeby nie recytował tych wierszy - odpowiedział ojciec.
Nie mówię o izolacji, a o zabijaniu. Uważam, że za pewien typ zbrodni jest tylko jedna kara. Śmierć. Ty jesteś przekonana, że ludzi nie wolno pozbawiać życia, choćby byli psychopatycznymi mordercami.