-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
-
ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant17
-
ArtykułyPokaż książkę, zgarnij kawę! Lubaszka łączy siły z Wydawnictwem W.A.B i UroborosLubimyCzytać2
-
Artykuły„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "han solo" [9]
[ + Dodaj cytat]
- Nagroda może być większa, niż potrafisz sobie wyobrazić.
- Moja wyobraźnia jest nieograniczona.
Widok był przerażający. Vader, odwrócony do Pietta plecami, był ubrany całkowicie na czarno; lecz ponad kołnierzem przebłyskiwała jego naga głowa. Choć admirał próbował odwrócić wzrok, chorobliwa fascynacja kazała mu patrzeć na nią, bezwłosą, podobną do trupiej czaszki. Była pokryta labiryntem grubych blizn wijących się na trupiobladej skórze. Przeszło mu przez myśl, że mogło drogo kosztować oglądanie tego, czego nie widział nikt inny. W tym momencie ręce robota ujęły czarny hełm i delikatnie opuściły go na głowę Czarnego Lorda.
- Nasza sytuacja nie wyglądała ostatnio najlepiej - przyznał Solo. - Thrackan wyznaczył nagrodę za nasze [rodziny Solo] głowy. Za twoją także.
(...)
- Thrackana sprowokowała do tego moja wizyta na stacji Centerpoint - podjął [Jacen] (...). Czuję się odpowiedzialny za twoje bezpieczeństwo. Jaki byłby pożytek z syna Jedi, gdyby nie umiał się zatroszczyć o ojca?
- Możesz mnie pozostawić ten kłopot - uparł się Han. (...) - Sam się przekonasz. Thrackan wynajmie Fetta, ale z nim też dam sobie radę.
Rozbawiona Leia cicho prychnęła.
- Stoczycie pojedynek na laski do podpierania się przy chodzeniu - dogryzła mu.
(...) Morwan wyjęła z niej [szuflady] skalpel soniczny.
Han się wyprostował.
- A po co to?
- Pewnie po to, żeby wyciąć martwą tkankę - wyjaśniła Leia.
- Tutaj?
- Nie dajesz jej wielkiego wyboru - odrzekła Leia. - Tym bym się akurat nie przejmowała. Wygląda na to, że zna się na felczerstwie.
- Świetnie (...). Na pewno będzie wiedziała, gdzie ciąć, podrzynając mi gardło.
(...)
- Z Jedi i dwoma Noghri na pokładzie?
(...)
- I tak za blisko mnie się kręci z tym skalpelem. Wiesz jaka ona jest, jeśli chodzi o mężczyzn.
- Ale trzeba coś zrobić, inaczej rozwinie się gangrena (...). Jestem prawie pewna, że można zaufać lady Morwan, ale zawsze możesz poprosić, aby zrobił to Threepio.
- Dzięki (...). Wolałbym pocałować Hutta.
- Wcale byś nie wolał - szybko odparła Leia. - Uwierz mi na słowo.
You had to kill the past, yes, but you had to kill the light, too, to fully claim the darkness. He [Kylo] finally understood. Han Solo was his past. But Rey was his light.
- Ale oni chcą ją zabić! - Lepiej ją niż mnie.
- Gdzie jest twoja rycerskość, Han? Solo zastanowił się.
- O ile mogę sobie przypomnieć, to jakieś pięć lat temu na Commenorze wymieniłem ją na dziesięciokaratowy chryzopraz i trzy butelki dobrej brandy.
- Słuchaj, ja ją widziałem - nalegał zrozpaczony Luke. - Jest piękna.
- Życie też jest piękne.
Han zaczął zastanawiać się, czy nie mięknie z czasem. Na początku nie miał ani osobistego interesu, ani nie czuł lojalności dla tej całej Rebelii. Jego ostateczne zaangażowanie w konflikt między Imperium a Przymierzem zaczęło się jako zwykła transakcja, sprzedaż jego usług oraz prawa do wykorzystania jego statku, ,,Sokoła Millenium". Zadanie wydawało się dość proste: zawieźć Bena Kenobiego, młodego Luke'a i dwa roboty do systemu Alderaan,. Skąd miał wtedy wiedzieć, że będą od niego wymagać uratowania księżniczki ze wzbudzającej największy strach stacji bojowej Imperium, Gwiazdy Śmierci?
- Nie - odpowiedział spokojnie Vader. - Ja jestem twoim ojcem.
Oszołomiony Luke wpatrywał się z niedowierzaniem w czarno odzianego wojownika. Po chwili otrząsnął się z wrażenia. Ojciec i syn stali wpatrzeni w siebie.
- Nie, nie! To nieprawda... - Nie mógł uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszał. - To niemożliwe...
- Zawierz swym uczuciom - powiedział Vader, jakby był przepełniony złem wersją Yody. - Uwierz, że to prawda.
... jeśli nie dostrzegasz kantu, to c i e b i e kantują
- Lando Calissian o tym, dlaczego Han Solo zaatakował Gwiazdę śmierci ukochanym statkiem Lando (Kant).