-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
-
ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński8
-
ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "fryzjer" [10]
[ + Dodaj cytat]Amelia twierdziła, że [Czarownik Bob] pracował jako fryzjer. Cóż, pomyślałam, jeśli tak było, czesał chyba trupy w domu pogrzebowym.
Rybna, 7 IX 1935 r. List, jak Ci zaznaczyłem, zacząłem pisać w zamku Tenczyńskim, dalej pisałem (na chełmie) w Rudnie obok fryzjera; wykorzystałem sytuację, kazałem się ogolić.
Kobieta musi czasem skłamać. Kobiety bronią się często za pomocą kłamstwa i czasem bywa to skuteczne. Są jednak trzy osoby, którym kobieta powinna mówić prawdę – spowiednik, fryzjer i prywatny detektyw – jeżeli im ufa.
Nic tak jak nowa fryzura nie jest w stanie upewnić kobiety, że od tej pory wszystko będzie w porządku.
Catherine miała gładką jasną skórę, spiczasty nosek i duże brązowe oczy. [...] Zawsze protestowała, jak jej mówiłem, że jest piękna, bo ubzdurała sobie, że ma za krótkie palce u rąk. Czasami łapałem ją na tym, że chowała dłonie w rękawach bluzy, i wiedziałem, dlaczego to zrobiła: sądziła, że wszyscy na nią patrzą i myślą sobie: "Popatrz na tę kobietę. Wyglądałaby ślicznie, gdyby nie te potwornie krótkie palce". Włosy miała długie i ciemne i chociaż nie nosiła jakiś szczególnie wyrafinowanych fryzur, podróżowała ponad dwadzieścia kilometrów do fryzjera, bo człowiek, który zawsze ją strzygł, przeniósł swój zakład, a ona nie chciała ryzykować powierzenia swoich włosów komu innemu. Byłem zadowolony, że fryzjer nie emigrował do Paragwaju, bo mielibyśmy problemy z uskładaniem pieniędzy na bilet lotniczy co dwa miesiące.
A co do fryzjerów to istnieją oni dla starszych pań, które robią sobie trwałą i myślą, że w loczkach będą młodsze i piękniejsze.
To przerażające, że człowiek idzie do salonu [fryzjerskiego], daje to, co ma najlepszego, ufa... a potem musi żyć z pierdolnikiem na głowie.
To zabawne, że wraz ze wzrostem dochodów automatycznie rosną wydatki, więc człowiek wcale nie czuje się bogatszy. Zaczynasz kupować droższe ciuchy, by było po tobie widać, że więcej zarabiasz. Okazuje się, że trzeba je oddawać do pralni, w domu zbierać kłaczki specjalną golarką. Kupujesz łatwiejsze i szybsze w przygotowaniu jedzenie, ale przecież nie możesz zapominać również o tych droższych i zdrowszych produktach, zapewniających zbilansowaną dietę. Musisz biegać do fryzjera i na paznokcie. Musisz ciągle wyglądać jak spod igły s. 55].
Twierdził, że kobieta jest piękna tylko wtedy, kiedy czuje się piękna i chciała takie poczucie budzić swoimi fryzurami. Nie miał sobie równych, a kobiety w jego fryzurach wyróżniały się spośród innych.
Wiosna w Pekinie trwała równie krótko jak smutek dziewczyny, którą fryzjer źle ostrzygł.