-
ArtykułyIdziemy do lasu! Przegląd książek dla dzikich rodzinDaria Panek-Płókarz8
-
ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel2
-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
Cytaty z tagiem "flirt" [53]
[ + Dodaj cytat]-Pięć-powiedziała. -Pięć?-powtórzył Gabriel ze zdziwieniem. -Moja ocena. Pańskie umiejętności i technika może wymagają pracy, ale z pewnością ma pan wrodzony talent. Potrzeba panu jedynie praktyki. -A pani chętnie zostanie moją nauczycielką? -Byłabym obrażona, gdyby pan wybrał kogoś innego-odparła Cecily i przysunęła się do niego po następny pocałunek.
Miłość bez prawdy to flirt. Prawda bez miłości to bluff. Prawda to magnez miłości, a miłość to wapń życia. Miłość domaga się, by wykrzyczano prawdę.
Władza to dziwka. Gdy już ją zdobędziesz, zdajesz sobie sprawę, że zaleca się do wszystkich mężczyzn w zasięgu wzroku.
Nie nalezalam do dziewczyn, które na imprezach bujaja sie na zyrandolach, chodzac do lozka z kazdym, kto im sie podoba - bo dlaczego nie? - i poprawiaja sobie szminke we wstecznym lusterku zlapanej bladym switem taksówki. Bylam jadna z tych kobiet, z ktorymi faceci umawiaja sie na sobote dopiero w srode. Czytalam Miltona pdla przyjemnosci i bez problemu odroznialam widelec do ryby od zwyklego widelca. Moze i lubilam sobie poflirtowac, ale bez szalenstw, jak w dziewietnastym wieku, z calowaniem w reke przed poproszeniem do walca.
Brak zaufania, znużenie, złe wybory, miraże flirtów, uwodzicielskie głosy kretynów, długie nogi idiotek, niesprawiedliwość losu - wszystko to zabija miłość. W tej nierównej walce szanse na zwycięstwo są słabe i są bardziej wyjątkiem niż regułą.
Postanowiłam kontynuować grę, zawsze lubiłam flirtować. Nie mam nic do stracenia. Znam wszystkie sposoby, sztuczki, zasadzki i cele
Flirt to bardzo zabawne ale nie posunę się dalej.
To był chyba objaw starości; zaczynały go irytować głupie dziewczyny. Seks tracił większą część swego uroku, jeśli nie wiązał się z jakąś minimalną choćby grą, jeśli gimnastyki mięśni nie poprzedzał flirt, pozwalający choć odrobinę popisać się zręcznością w żonglowaniu słowami i myślami.
Dla mnie to kwestia dwóch uśmiechów i głębszego dekoltu, by do reszty cię zmanipulować.
- Przyznaj, wiedziałaś, że znowu nie wytrzymam - powiedziałem gardłowym głosem.
Drgnęła pode mną i uśmiechnęła się, gdy otarłem się o jej udo.
- Nie wiedziałam - wysapała słabo, a ja nadal wędrowałem ustami po jej ciele. - Jedynie miałam nadzieję. Warto marzyć, Tom.