-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "1944" [6]
[ + Dodaj cytat]Powstanie Warszawskie wymuszone zostało przez młodzież, zdecydował urazowy, pozaracjonalny stan psychiczny tej młodzieży przez cztery lata wyczekującej w konspiracji na moment otwartej, decydującej walki. Pamiętam doskonale, że po wybuchu Powstania nastrój średniego i starszego pokolenia mieszkańców Warszawy daleki był od entuzjazmu (w tej materii polecam również trafne obserwacje zawarte w książce Michała Rusinka “Z barykady w dolinę głodu”). O losie Warszawy, jej skarbów historycznych, kulturalnych, materialnych oraz o wielu innych doniosłych sprawach zdecydował tu samowolnie (jak w Powstaniu Styczniowym) stan uczuciowy bynajmniej nie najliczniejszej grupy jej mieszkańców.
W lipcu 1944 roku ... wiatr przyniósł spalone strzępy papieru. To z dymem poszła Biblioteka Narodowa. Poczerniałe stronnice ... zamieniały się w popiół, w proch. Ale przez chwilę dawało się odczytać poszczególne słowa złożone staromodną strzelistą czcionką.
Koło nas siedział jeden robotnik z żoną i czternastoletnią córką. Żołdacy przyszli po tę córkę [w celu zgwałcenia - wyjaśnienie osoby wstawiającej cytat] i zaczęli ją ciągnąć przez plac. Dziewczynka krzyczała okropnie, wołała na pomoc matkę i ojca, opierała się, jak mogła. Po jakimś czasie padły strzały i wołania ucichły. Wtedy ten robotnik, klęcząc na bruku, zacisnął pięści i krzyknął, że chyba nie ma Boga, skoro on - mężczyzna i ojciec - nie może przyjść z pomocą swojemu zniewolonemu i mordowanemu dziecku. Tę scenę dobrze zapamiętałam.
Moja znajoma, pani M., miała dwie córki: 8-letnią i 11-letnią. Ronowiec chciał zabrać jedną z nich [w celu zgwałcenia - wyjaśnienie osoby wstawiającej cytat]. Matka całowała go po rękach i błagała, by zostawił dziecko, by zabrał ją. On chętnie się na to zgodził. Jęki i krzyki tej kobiety słychać było przez całą noc. Nad ranem ją zastrzelili. Mąż, który usłyszał strzały, oszalał.
We Włochach, w parku przy pałacu, rozlokowali się Kozacy. Wracali do sił po wyczerpujących rzeziach dokonanych na Woli.
Następnego dnia przed południem wyprowadzono wszystkich na Dworzec Zachodni, załadowano do wagonów towarowych i odtransportowano do innego obozu, dużo większego, który się znajdował na terenach warsztatów kolejowych koło Pruszkowa. Tutaj spotkaliśmy się z Marysią, której przeżycia powstańcze były dosyć podobne do naszych, tyle że nieco bardziej dramatyczne: w drugim dniu Powstania przeleżała sześć godzin na ziemi pod ulewnym deszczem, podczas gdy tuż nad jej głową przelatywały bez przerwy kule karabinowe. Kiedyśmy się przywitali, Marysia powiedziała do mnie jedno zdanie, które dobrze zapamiętałem: "Ale Warszawę będziemy sobie musieli wybudować nową".