cytaty z książki "Córka burzy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) Ale tylko tygodnie dzielą nas od święta Beltaine, pani. Kiedy wrota zostaną otwarte...
- O Jezu... - szepnęłam. - Wszystko, co tylko ma kutasa przyjdzie mnie szukać.
- To jest Kiyo - dodałam.
- Miło mi poznać. Podobno jesteś... kitsune.
Dorian wymówił to ostatnie słowo bardzo dziwnym tonem. Nie zabrzmiało to lekceważąco, ale wyraźnie sugerowało, że Kiyo i on nie są sobie równi.
Chwyciłam ich obu za ramiona i wyprowadziłam z pokoju.
- Siusiaki porównacie sobie kiedy indziej.
- Serio? I jak ponazywałeś te wszystkie koty? - Nazywają się: Śmierć, Głód, Zaraza, Wojna i Wąsacz. - Nazwałeś koty na cześć czterech jeźdźców Apoka... Chwileczkę. Wąsacz? - Jeźdźców było tylko czterech.
Wszyscy przecież jesteśmy samotni - odparłam ze smutnym uśmiechem. - Owszem, myślę, że wszyscy kończymy samotnie, niezależnie od tego, co twierdzą piosenki i pogodne historyjki. Możemy tylko wybrać, z kim chcemy być samotni.
- To naprawdę dziwny zwyczaj, żeby dostarczać organy płciowe roślin ludziom, którzy nam się podobają. - A czym to się różni od dawania ludziom czekolady, która uchodzi za afrodyzjak? A wino? Niby taki romantyczny napój, a w rzeczywistości metoda na zmniejszenie oporów drugiej osoby. - Uhm. Ludzie chyba starają się być jednocześnie subtelni i skuteczni. Na przykład nikt się nie odważy podejść i powiedzieć: „Cześć, podobasz mi się, chodź ze mną do łóżka". Zamiast tego wolą wersję: „Proszę, oto roślinne genitalia i afrodyzjaki".
Ej, po prostu lubię zwierzęta. To się wiąże ze szczerością. Zwierzęta nie kłamią na temat swoich uczuć. Chcą jeść, walczyć i kopulować.