cytaty z książek autora "Wojciech Nerkowski"
Na ogół walory widoczne gołym okiem są wprost proporcjonalne do skrywanych defektów.
Przedstawiciele płci męskiej wolą się namęczyć, uganiając się za wybredną partnerką, bo dzięki temu mają większą pewność, że ich geny przetrwają, skoro wybranka nie szlaja się na lewo i prawo. Łatwą samiczką też nie pogardzą, ale na zasadzie kupna losu na loterii z małą szansą na wygraną – raczej nie zainwestują dłuższego zaangażowania.
Jak się detektyw śpieszy, to się sprawca cieszy...
Zło, nawet jeśli operuje w białych rękawiczkach, zakłada je na brudne ręce.
Nie wszystko kręci się wokół ciebie, moja droga. A właściwie to on już kręci z inną.
... jakim cudem między ludźmi tak łatwo wyrastają bariery. Między dawnymi kochankami, między narodami.
Suknia Karin była równie olśniewająca jak jej właścicielka – dopasowana i w modnym miętowym kolorze, jak smętnie skonstatowała Asia, która w tym sezonie w szafie wymieniła jedynie kulki antymolowe.
Dobry oficer wywiadu potrafi kłamać. Nawet wykrwawiając się na śmierć, powinien przekonać rozmówcę, że to tylko draśnięcie.
W filmach, serialach i powieściach kryminalnych bohaterowie zawsze mają dziwaczne nazwiska. Kompletnie nierealne. Jakieś Moki, Sroki, Mordki, Uchyłki i Szadzie. Oraz imiona w stylu Ebenezer. A my jesteśmy zwyczajni Leśniewscy. Sylwia i Kuba.