cytaty z książki "Tajemnica Sir Wiltona"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
To dziwne, że człowiek, który bardzo boleśnie odczuwa wyrządzane mu zło, tak często pozostaje niewrażliwy na zło, które sam wyrządza. Chwilowa bezrozumność jest tak potężna, że krzywda, jaką wyrządza, wydaje się sprawiedliwością, a krzywda jaką cierpi - samą niesprawiedliwością.
Ten, kto może robić różne rzeczy, jest lepszy od tego, który może rzeczy tylko posiadać.
Rodzicom należy się cześć, ale rodzic nie jest Bogiem. Dziecko musi zostawić ojca, matkę i wszystko dla Boga, czyli dla tego, co dobre, co jest Bożą wolą, musi jednak mieć pewność, że robi to dla Boga, a nie samo dla siebie. Jeśli rodzic miał dobre myśli i sprawiedliwie osądzał dziecko, to dobre myśli i sprawiedliwe osądy staną po jego stronie; jeśli jednak był rodzicem złych myśli i fałszywych osądów, to mogą one działać na jego szkodę lub zysk, ale w końcu staną się źródłem rozłamu. Rozkład synowskich uczuć zawsze zaczyna się od rodzica.
Człowiek może ma to, co nazywają duszą, a może i nie, ale książki z pewnością ją mają. Pewien znajomy dżentelmen - ale on jest mistykiem - posunął się nawet do tego, że papier z okładki nazywa ciałem, druk - duszą, a treść - duchem.
Tylko zły ser z wiekiem nie robi się lepszy. Ale człowiek to nie ser!
Kiedy trafia się okazja przeczytać prawdziwego białego kruka, trudno się oprzeć.
Człowiek nie został stworzony, żeby żyć wiecznie; podobnie jak podkowa. Gdyby było inaczej, Stwórca nie miałby zajęcia!
Przywilejem związanym z niektórymi zawodami jest to, że skłaniają one do myślenia o rzeczach wyższych. Siedzący przy biurku księgowy musi myśleć wyłącznie o swojej pracy; jest do niej przykuty jak niewolnik na galerze do wiosła. Szewc może być poetą lub mistykiem, albo jednym i drugim. Oracz może jednocześnie drążyć głęboką bruzdę w ziemi i tworzyć dobry wiersz.
Proszę popatrzeć na motyle. Godzą się na to, co je spotyka i nie utyskują na słońce tylko dlatego, że oglądają je zaledwie dzień.
Bez żadnych bowiem wątpliwości szczęśliwość jest pierwotnym stanem ludzkości i już sama nieobecność tego, co czyniłoby nas nieszczęśliwymi, powinna wystarczać nam do szczęścia.
Kiedy dosięga mnie stara opowieść z odległych czasów, nie ciskam jej w kurz drogi, podobnie jak nie wyrzuciłbym starego klucza czy podkowy; skoro historia ta była kiedyś ważna, może mieć jeszcze duże znaczenie! Zawieszam ją na haku i obracam.