cytaty z książek autora "Izabela Degórska"
-Nieważne. O jaki materiał jej chodziło?- uśmiechnęła się dobrotliwie, ale powoli gotowała się w niej krew.
-Bio... bio...- poczerwieniał- biologiczny. A kiedy nie chciałem, sama próbowała wziąć. I powiedziała, że jeszcze przyjdzie.
-Sama wziąć?- spytała, marszcząc czoło.- Jak?
-U...uuu...-zamilkł.
Czekała cierpliwie, aż wreszcie to powie.
-Tak, kochanie?
-Ustnie...-wyszeptał.- Strasznie mnie pogryzła.
Dziecinko, a cóż ty mogłabyś mi zaoferować? Wszystko, co masz, mogę sobie wziąć.
Z depresji można wyjść. Kiedy usycha dusza, cały byt okazuje się pomyłką, zwykłą stratą czasu.
Prawdziwi ludzie nie mają przygód, tylko przeżycia.
Darek posłał jej uśmiech w stylu „jestem łaskawy, znoszę twoje fochy, bo nie wiesz, co czynisz” i, niby przypadkiem, stanął w kilku kuszących pozach.