cytaty z książki "Patrząc jak krwawisz. Saga Guns N' Roses"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czasem napisanie sześciu linijek zajmuje dwa lata. Bo każdy wers musi znaczyć dokładnie to, co mam na myśli. Zdarza się tak, że mam jakiś wers w głowie i słyszę od razu muzykę do tego. Myślę 'wow, to jest to! To naprawdę się dzieje! To jest lepsze od Led Zeppelin! Wtedy przychodzę do domu, włączam taśmę i okazuje się - kurwa, to jest Led Zeppelin!
Czasem było spoko, ale czasem był to istny koszmar. Próbowałem poukładać wszystko do kupy i znaleźć odpowiedzi, bo nie mogłem znaleźć powodu, dla którego miałbym dalej żyć.
Nikt jednak nie wierzył, że ta miłość przetrwa. Axl i Erin walczyli ze sobą prywatnie i publicznie. Byli jak ogień i woda. Ona była dzieckiem Beverly Hills, on prostakiem znikąd. Erin była inteligentna i dobrze wychowana, Axl dziki i nieokrzesany. Mieszkała w eleganckim miejscu, on był raz w domu z zespołem, innym razem na ulicy. Wszyscy jednak, którzy znali tą parę wiedzieli jak bardzo byli związani. Kiedy między nimi wszystki grało, było cudownie. Kiedy nie grało, było absolutnie tragicznie. Nawet byście nie uwierzyli przez co przechodzili i jak dawali sobie nawzajem w kość.
Zespół to ekstremalna forma współzależności, jeśli używamy naukowej terminologii. To jak małżeństwo bez seksu, bez ceremonii zaślubin, bez miłości,bez rodzinnych obiadków, bez dzieci, bez wizyt teściów. Kiedy decydujesz się na założenie bądź dołączenie do zespołu, musisz pogodzic się ze wszystkimi plusami i minusami. Każdy w zespole może byc walnięty na swój własny sposób. A jeśli wam sią uda i nagracie jakiś hit, to jesteś z reguły udupiony z tymi ludźmi do końca życia.
Jesteśmy tylko zespołem rock'n'rollowym. Siedzimy tutaj, palimy fajki, pijemy drinka, potem zmykamy do domu, bzykamy się z naszymi dziewczynami i idziemy spać. Rano wstajemy, jedziemy do studia i nagrywamy piosenki.(...) pytano nas o sprawy totalnie nie z naszej bajki, tylko dlatego, że sprzedaliśmy trochę płyt. Jak ja mogę mieć (...) zdanie o uwolnieniu Nelsona Mandeli?