cytaty z książek autora "Stephen Molstad"
Gdy zdałem sobie sprawę z jego ogromu, nogi ugięły się pode mną i omal nie upadłem. Zwierzę, skłębiona masa gadzich mięśni, stało ledwie pół ulicy dalej i górowało nad całą okolicą. Niektóre latarnie wciąż się paliły, ale sięgały mu tylko do kostek u nóg. Wylazło z wyrwy, pochyliło się, przyjęło groźną, czujną postawę polującego drapieżcy i delikatnie stawiając olbrzymie stopy, ruszyło w moją stronę. Wysoko w górze, w mdłym świetle przebijającym się przez ulewny deszcz, widziałem jego głowę kołyszącą się w przód i w tył na wysokości dachów. Wzdłuż jego grzbietu biegł rząd wysokich płyt kostnych, podobnych do tarczek kostnych prehistorycznego stegozaura, z tym że większych, znacznie większych.
Wykazuje cechy fizjologiczne, które klasyfikują go do teropodów, podrzędu prehistorycznych ptaków i gadów. Z drugiej strony jest swego rodzaju hybrydą. Jego geny to kombinacja genów typowych dla co najmniej trzech różnych gatunków. Co więcej, nie ulega wątpliwości, że jego DNA musiało zostać silnie napromieniowane, skutkiem czego doszło do niesamowicie spektakularnej mutacji genetycznej. Ten gad jest prawdopodobnie pierwszym przedstawicielem zupełnie nowego gatunku.
Jeden rzut oka na zwiędły, schorowany krajobraz Czarnobyla wystarczy, żeby przekonać każdego zdrowego na umyśle człowieka, że radioaktywność to naprawdę paskudna rzecz. W tej martwej, posępnej dolinie rosło tylko kilka karłowatych drzew. Oczywiście, że ludzie nie są jeszcze przygotowani, ani technologicznie, ani intelektualnie, do wykorzystywania tej metody wytwarzania energii. Zwłaszcza mieszkańcy byłego Związku Radzieckiego, gdzie jakość pracy wyszła z mody już za carów.
We can work together,” said another voice, a Syrian.
“Can you?” asked Reg. “Can Muslims and Christians and Jews fight side by side?” The crowd roared, “Yes!
This one,” Reg began, pointing to the creature Miriyam had shot, “invaded my mind, attacked me with its mind. But there were others, other minds. They communicate… I don’t know how to describe it… they think together, as a single mind. When this one reached inside of me, I was also inside of it. There was a melding, and I saw through its eyes, but I also saw through the eyes of the others. I saw what they were seeing. They’re at the entrance to the ship, looking out of the same opening we drove through when we came in. Right now, the king and his people are arriving outside. The aliens are going to ambush them. They’re going to kill the king.