cytaty z książek autora "Lissa Price"
Czy Kopciuszek, tańcząc owej nocy w przepięknej balowej sukni, rozważał wyjawienie księciu prawdy? Czy ona myślała o tym, żeby ni stąd, i zowąd powiedzieć: "Och, książę, czy wiesz, że ta kareta nie jest moja, że naprawdę jestem brudną, bosonogą służącą, przeniesioną na krótko w świat bajki?" Nie. Bo cieszyła się chwilą.
I cichutko wymknęła się po północy.
To przecież najcenniejszy organ. I nikt nigdy nie skarży się na zbyt tłusty mózg. Nikt nigdy nie mówi, że ma mózg za krótki albo za długi, za szeroki albo za wąski. Albo brzydki. Mózg dobrze pracuje lub źle pracuje.
Nikomu nie ufaj, tylko sobie.
Po dłuższym milczeniu dodał:
A i sobie też nie zawsze.
Każdy wygląda dużo lepiej, jeśli promieniuje zadowoleniem. Jeżeli wykorzystuje swoją inteligencję i talenty, zamiast przejmować się tym, czy aby w oczach innych jest „śliczny”.
Cały ten czas zadręczałam się, że jestem oszustką, prostaczką udającą księżniczkę, a tymczasem książę też był przebierańcem. Od początku do końca jedynie fantomem. W moim świecie nic nie było tym, na co wyglądało. Zastanawiam się, czy jeszcze kiedykolwiek będę w stanie komukolwiek zaufać.
Czy to paskudne z mojej strony cieszyć się, że tu jesteś ? - spytała - Bo się cieszę. Myślałam, że już nigdy cię nie zobaczę, a teraz mam cię tutaj. Przyjaciółkę.
Nie mam broni. Tata mocno by się zdenerwował. Ale o niczym się nie dowie. Jest w grobie.
Miał oblicze zawieszonego w przestrzeni astronauty, który zerwał się z uwięzi i zdawał sobie sprawę, że jedyną jego szansą jest uchwycenie liny, bo inaczej odpłynie na zawsze w kosmiczną czerń. Znałam to uczucie wszechogarniającej paniki, której czas się dłuży, a sekundy zmieniają się w lata, i ten głęboki ból, jaki się odczuwa, będąc zranionym nie przez jedną osobę, lecz przez wiele, przez cały gang, który wtargnął w twoje najbliższe sąsiedztwo i zagroził całej społeczności, tak że zwątpiłeś w porządek świata. I w ostatniej chwili, gdy wyciągasz rękę po linę ratunkową i masz palce o centymetry od niej, myślisz, czy jeżeli przeżyjesz, zdołasz naprawić, co zostało zerwane, żeby móc powiedzieć "tak", chcę znowu być częścią tego świata.
Otworzyła oczy i popatrzyła na mnie. Wyraz zdziwienia rozlał się po jej buzi, jakby nie mogła uwierzyć, że ktoś zdobył się na taki potworny żart. Oczy jej zmętniały i się zamknęły.
Przyjrzyj się, jak chłopak traktuje matkę, a dowiesz się, jak kiedyś będzie traktował ciebie.
Nie miałam do czynienia z przeciwnikiem, z którym można walczyć, przecież on siedział w mojej głowie.
Jesteś przekonana, że robiłaś to dla pieniędzy. Ale ja znam cię lepiej niż ty samą siebie. Robiłaś to także dlatego, że chciałaś być kimś innym.
To jest superpojemny pendrive. Magazynuje nieskończoną ilość informacji.
Jak tylko znalazłam się w środku, podszedł do mnie ochroniarz z wykrywaczem metalu. Moje urządzenie alarmowe miało ten test przejść.
- Nie mam broni - powiedziałam. - Tylko ostry język.
Ochroniarz pozwolił mi iść dalej.
Jest tak zajęty zaglądaniem w głąb drugiego człowieka, że nie widzi noża, który ten chowa za plecami.
-Czeka nas niemało pracy.(...)Nie rozpoznasz siebie, kiedy skończymy.
-Właśnie tego się boję.-mruknęłam".
Niech jego urok Cię nie omami. To polityk. Oni potrafią cię czarować nawet przez sen.