cytaty z książki "Dom w Italii"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Życie zawsze wydaje się rozpoczynać, a potem kończyć i rozpoczynać od początku. Zmienia się bezustannie, a my czujemy się jednocześnie szczęśliwi i smutni.
- Trudno jest doświadczyć szczęścia, jeśli nie zaznało się smutku - zamyślił się Peppi. - Moim zdaniem odrobina smutku od czasu do czasu dodaje słodyczy chwilom takim jak ta. Niezdrowo jest przez cały czas być albo szczęśliwym, albo zasmuconym.
- Chyba chodzi o to, że jeszcze nie tak dawno moje życie wydawało się pogrążone w ciemności. Czułem się tak, jakbym krążył po jaskini i usiłował znaleźć drogę na powierzchnię. Teraz, kiedy wydostałem się na światło, nie mogę nawet znieść myśli o powrocie do jaskini.
Nie da się wybrać osoby, w której się zakochujesz, tak samo jak nie wybierasz sobie rodziców. Życie się tym zajmuje, czy ci się to podoba, czy nie.
Spojrzenie Peppiego wędrowało po ogrodach wokół dziedzińca. Też były zaniedbane. Dobrze wiedział, dlaczego tak się stało. Ogrody wymagały pracy, uwagi i troski, a Luca miał zbyt wiele obowiązków, by wygospodarować jeszcze czas na przycinanie krzewów i koszenie trawy. Mógł oczywiście kogoś zatrudnić, ale Luca, co Peppi dobrze rozumiał, był jednym z tych ludzi, którzy uważają, że jeśli życie nie pozwala im robić pewnych rzeczy, to najlepiej te rzeczy pozostawić samym sobie.
Kobiety potrafią o wiele lepiej niż my mówić o rzeczach, które je smucą, a to pomaga. Mężczyźni tylko w milczeniu dźwigają ten ciężar, jak wór ziemniaków. Próbujemy go ignorować i czasem, jeśli jesteśmy dość silni, przyzwyczajamy się do niego i smutek po prostu mija. Czasem jednak zagnieżdża się w nas na dłużej, przygniata nas mocniej, aż w końcu nas pokonuje, zżera nam serca i dusze. Usiłujemy udawać, że wcale go nie czujemy, wynajdując sobie kolejne zajęcia, co jest idiotyzmem, bo prędzej czy później doprowadzi nas do stanu, w którym nie będziemy mogli nawet się poruszyć, przytłoczeni ciężarem, który jest już nie do zniesienia. Tak stało się z Peppim. Dał się pokonać smutkowi, więc teraz musi się z nim rozprawić, nim zdoła ruszyć do przodu i przypomni sobie, co to znaczy być szczęśliwym.
Mężczyźni i kobiety nie są stworzeni do bycia przyjaciółmi. Mają być kochankami, mężami i żonami... Dzięki temu kręci się świat.
Co mam ci powiedzieć? Jestem stary i wypalony, i moje serce także.
Stół ustawiono z tyłu, w rogu ogrodu, gdzie ogrodzenie łączyło się z rzędem żywotników, zasadzonych przez Peppiego przed laty, tuż po tym, jak kupili dom. Winorośl, jesienią brązowa i sucha, pięła się wysoko nad stołem. Drzewa i płot osłaniały altankę przed wiatrem, a słońce nagrzewało kamienne ławy. Niezależnie od pory roku było to najprzyjemniejsze miejsce w ogrodzie.
Dni są identyczne, szare. Nawet kiedy świeci słońce, ja nie czuję ciepła. Codziennie biorę prysznic, ubieram się, ale tak naprawdę mam gdzieś, jak wyglądam. Jem i nie czuję smaku. Ludzie mówią do mnie, ale właściwie ich nie słyszę, jakbym lunatykował. Nic mnie nie boli, nic nie cieszy. Właściwie już nic nie czuję.
Anna wypełniała sobą każdą cząstkę jego duszy, bez niej nic nie miało sensu - pozostało zimno i nieznośna samotność. Jak mógłbym oczekiwać od kogokolwiek, że wypełni tę gigantyczną próżnię?