cytaty z książki "Długie pożegnanie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Pierwszy pocałunek to magia,drugi jest intymny,a trzeci już trochę odruchowy.Potem dziewczynę po prostu się rozbiera.
Kiedy modli się człowiek, który się dobrze czuje, to jest to wiara. A kiedy chory człowiek się modli, to jest po prostu wystraszony.
Szybka z matowego szkła została odsunięta i wyjrzała zza niej recepcjonistka.Uzbrojona była w stalowy uśmiech i oczy potrafiące przeliczyć pieniądze,które miałeś schowane w portfelu na piersiach.
Jeśli pijak rzeczywiście chce się napić, to nie ma sposobu, by mu w tym przeszkodzić.
Gliny nigdy nie mówią do widzenia. Zawsze mają nadzieję, że cię jeszcze ujrzą u siebie.
Francuzi mają na to określenie. Te sukinsyny mają na wszystko określenie i to doskonale oddające istotę rzeczy. Żegnać się to tak jakby trochę umierać.
Nigdy nie należy zajmować się pijakiem, to błąd. Nawet jeśli cię zna i lubi, to i tak można się spodziewać, iż znajdzie dogodny moment, żeby cię strzelić w zęby.
Widać było, iż nie czuje się dobrze i jest trochę speszony, ale stara się być nadzwyczaj uprzejmy. Stał w otwartych drzwiach pokoju, dopóki nie wsiadłem do windy. Może i zbywało mu na wielu rzeczach, ale na pewno nie na manierach.
Udałem się do pobliskiego barku, zjadłem kanapkę i napiłem się kawy. Kawa była lurowata, a kanapka miała smak starej podeszwy. Amerykanie zjedzą wszystko, o ile tylko jest to podane na grzance, przekłute paroma wykałaczkami, a z boku wystaje sałata, najlepiej jak trochę zwiędnięta.
Napięta atmosfera powodowała, iż każda czynność nabierała swoistej wagi. W takiej chwili wszystkie automatyczne ruchy człowieka, pomimo to, że powtarza je od tak dawna, iż weszły mu w nałóg, stają się odrębnymi aktami woli.Przypomina to naukę chodzenia po chorobie Heinego-Medina. Niczego, absolutnie niczego człowiek nie jest wtedy pewien.
Obróciłem się i zauważyłem wielkiego, wąsatego Meksykanina, o paskudnym wyrazie twarzy. […]
Nie ma nic twardszego nad twardego Meksykanina, tak jak nie ma nic łagodniejszego nad łagodnego Meksykanina i nic bardziej uczciwego nad uczciwego Meksykanina, ani - i może przede wszystkim - nic smutniejszego nad smutnego Meksykanina. Ten niewątpliwie należał do pierwszej kategorii. Twardzi Meksykanie - klasa sama w sobie.
Oczywiście dla nikogo nie ulegało najmniejszej wątpliwości, że i tak będziemy świadkami okropnych trudności, bo są one nieodłączną częścią naszej egzystencji.
Jestem przysłowiowym czarnym charakterem. Wyciągam kupę forsy. Muszę wyciągać dużo, żeby smarować facetów, których muszę smarować, żeby zarobić dużo forsy, by móc smarować facetów, których muszę smarować.
Amerykanie zjedzą wszystko, byle byłoby opieczone w tosterze, przekłute kilkoma wykałaczkami i miało liść sałaty, najlepiej lekko przywiędłej, wystający z jednej strony.
Podjechałem do knajpki, w której hamburgery były jadalne. Gdzie indziej smakowały jak to, co kotka przyniosła z ogrodu.
Ludzie, którym powiodło się w życiu, niekoniecznie bywają intelektualnymi gigantami.
Nie można oczekiwać jakości od ludzi, których życie jest tej jakości pozbawione.
Jestem przysłowiowym czarnym charakterem. Wyciągam kupę forsy. Muszę wyciągać dużo, żeby smarować facetów, których muszę smarować, żeby zarobić dużo forsy, by móc smarować facetów, których muszę smarować.