cytaty z książki "Lód i ogień"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) wiara i zaufanie, jakie inni człowiekowi okazują, są najlepszym źródłem pewności siebie i wewnętrznej siły.
Daj mi trochę twego ciepła - prosił - Ty jesteś jedynym jasnym punktem w tym całym okropieństwie, które mnie zewsząd otacza! Ja marznę, Belindo! Moje ciało jest sztywne z zimna, moja dusza jest przemarznięta, czuję się lodowaty i martwy. Mam tylko Ciebie. Jesteś moim największym skarbem!
Ja cię prawie nie znam, ale przecież każdy człowiek ma swoją wartość, ty także, i to właśnie jest w każdym z nas najbardziej interesujące.
A sam pan chyba dobrze wie, że dwoje ludzi potrzebuje czasem pobyć wyłącznie ze sobą. Porozmawiać, lepiej się zrozumieć. Tylko dlatego, że się nawzajem lubią.
Belinda zdążyła się już nauczyć, że kiedy wszelkiego rodzaju oskarżenia sypią jej się na głowę niczym grad, najlepiej jest myśleć o czym innym. W ostatnim czasie zrobiła się naprawdę odporna na ich gadanie, aż się sama sobie dziwiła. Nie wiedziała bowiem jeszcze, że wiara i zaufanie, jakie inni człowiekowi okazują, są najlepszym źródłem siebie i wewnętrznej siły. Ani że najłatwiej cudza złość może nas zniszczyć, jeśli, jak Belinda, sami nie mamy poczucia własnej wartości i uważamy się za gorszych od innych.
To jakoś tak jest, że kiedy się człowiek zainteresuje kimś innym, podejmie się za niego odpowiedzialność, to potem już nie może go tak po prostu zostawić, jakby porzucał jakąś rzecz.
Tego rodzaju nieszczęścia są na ogół wynikiem braku pewności siebie. "Zaraz otworzę nie te drzwi, co trzeba", myśli z lękiem nieśmiały człowiek i, oczywiście, wkracza do najbardziej prywatnego pomieszczenia w domu. Strach przed gafą staje się swego rodzaju sugestią, która po prostu musi się spełnić.
(...), powinniśmy rozwijać i kontynuować to, co było najlepszego w naszych bliskich, którzy odeszli.
To jakoś tak jest, że kiedy się człowiek zainteresuje kimś innym, podejmie się za niego odpowiedzialność, to potem już nie może go tak po prostu zostawić, jakby porzucał jakąś rzecz.
Niektórzy ludzie już się tacy rodzą, że kiedy podnoszą kęs ciastka do ust, spada im on z widelczyka.
Utrata dziecka to najcięższy krzyż, jaki Stwórca może na nas zesłać.