cytaty z książki "Gorączka latynoamerykańska"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
...w Europie, doświadczeniem XX wieku były dwie wojny i dwa totalitaryzmy. Naszym - były, i wciąż są, nędza, wyzysk, niesprawiedliwość, dominacja Stanów Zjednoczonych, rabunkowa eksploatacja naszych krajów.
Kiedyś kultowy poeta amerykański Allen Ginsberg obraził w Hawanie „machowską” dumę Rewolucji. Publicznie wyraził przekonanie, że tak ognisty ogier jak Fidel musiał mieć w życiu okres homoseksualny. O Che Guevarze zaś Ginsberg rzekł, iż chętnie poszedłby z nim do łóżka. Bladym świtem życzliwi panowie zapukali do pokoju w hotelu Capri i zaoferowali poecie bezpłatne podwiezienie na lotnisko.
Seks z wyższym wykształceniem. Nawet o van Dycku można pogadać. I o rosyjskich klasykach. Wiedza na wyspie Fidela Castro nie szła na marne. Żyć nie umierać., cuba libre, buena vista social club, i co-tam-jeszcze-kto-chce! Dopiero tam na człowieka spływała wiara w wyższość Rewolucji Kubańskiej. Nad czym? Nad czymkolwiek.
Możemy dywagować o dyktaturach, rewoltach, ideach i ich odmiennościach, ale tak naprawdę różnice między nami zaczynają się od słońca, deszczu, rzeki, burzy.
Może to i są sukinsyny, ale to są nasze sukinsyny", głosiła słynna fraza powtarzana przez wielu waszyngtońskich decydentów. Trudno o doskonalsze streszczenie amerykańskiej strategii w Ameryce Łacińskiej w dobie zimnej wojny.
Fidel był awanturnikiem, który zaakceptował marksizm i sowieckie wpływy, ponieważ jedynie Moskwa mogła mu zapewnić poparcie ekonomiczne i wojskowe w obliczu konfliktu z USA. I mogła dać mu uzasadnienie ideologiczne dla tego co robił. Raul był od początku przekonanym komunistą.
Dyktatura stworzyła model rozstrzygania społecznych konfliktów siłą, wytworzyła wśród ludzi przeświadczenie o bezkarności funkcjonariuszy państwa (szwadrony śmierci, tortury). Wypromowała egoistyczny wzór życia: „interesują mnie tylko mój los, moja własność, moje pieniądze”.
Zawsze jest tak samo: najpierw precz z tyranią i korupcją, wiwat wszystkie stany, a potem nocne pukanie do drzwi, szczęk karabinu i smutne rocznice w kalendarzu. Każda rewolucja tworzy najpierw swoją prawomocność, historię, legendę.
Contras byli „ukochanymi chłopcami” Reagana. Oddziały zbrojnej prawicy nikaraguańskiej, szkolone w Hondurasie, wysyłano do sandinstowskiej Nikaragui, żeby paliły uprawy, wsie i zabijały wiernych sandinistom chłopów. Z contras wiąże się najgłośniejszy skandal prezydentury Reagana. Gdy w 1984 roku amerykański Kongres obciął fundusze, których część szła na tajne operacje, w tym na wspieranie contras, brakujące pieniądze zarabiano na nielegalnym handlu bronią. Broń sprzedawano do Iranu, a zdobyte w ten sposób środki szły na nikaraguańską kontrrewolucję. Skandal przeszedł do historii jako afera Iran-contras.