cytaty z książki "Czarownica z Radosnej"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Tfu! - splunęła Ryśkowa i prawą ręką szybko się przeżegnała. - Wiadomo to, że we wierzbach wszelakie zło siedzi.
- Jakie zło? - zaciekawiłam się.
- A Smółka siedzi.
- Lury walicie, Stachurzyna, lury, mówię wam! Smółka dawnij siedział, racja, a ile trzeszczoków i łopilców zwabił i natopił w rzece, to zaś nie naliczysz. Ten to lubiał na fujarce wierzbowej grać a przywabiać, pokuśnik jedyn. Ale jak grał, ło Jezu Najsłodszy! Raz sama słyszałam, chocia mała jako knypek byłam natenczas. Tera zaś siedzi Widoracki diaboł, co próchnem świeci po ciemnicy, jak kto w dziuplę szpycuje.
- A co wy, Jasioczka, pierdolicie po próżnicy? To nie wiecie, że w jamach wierzbowych rozsiadł się polny diaboł? - Z wiedzą pokiwała głową Ryśkowa i smarknęła w palce. - Każdy jedyn go widział we wsi.
- Każdy jedyn, ale po ćmoku i jak nałojony był, tak i mory mógł nie rozeznać po pijoku. Może polny Rokietnik go straszył, może Widoracki, bagienny - nie dawała za wygraną chuda kuma.
- Nie piekłoszcz się ino, Jasioczka. Rokita czy Widoracki, diaboł jedno czarcie nasienie - pogodziła je Stachurzyna.
Teorii Wszystkiego wciąż pilnie się poszukuje, ale nikt jej nie widział ostatnio.