cytaty z książki "Dzień ostatnich szans"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zdradzę ci sekret. Jest różnica pomiędzy umieraniem, a byciem martwym. Wszyscy umieramy. Niektórzy umierają przez dziewięćdziesiąt lat, inni przez dziewiętnaście. Ale każdego ranka każdy człowiek na świecie jest jeden dzień bliżej śmierci. Każdy. Więc życie i umieranie to tak naprawdę tylko różne sposoby nazywania tego samego, jeśli się dobrze nad tym zastanowić.
Jak bardzo się pomyliłam. Rzeczy chwilowe wcale nie mają mniejszej wartości, bo w życiu nie chodzi o to, jak długo coś trwało, tylko że się wydarzyło. [...].
Widzisz, na tym polega sekret dobrego życia. Musisz się postarać, żeby nazbierać jak najwięcej dni, do których będziesz chciał potem wracać.
[...] - Opłakujemy przyszłość, bo to łatwiejsze niż przyznanie, że jesteśmy nieszczęśliwi w teraźniejszości.
Dotarło do mnie, że nie miałem życia, tylko plan na życie.
W każdej chwili przed człowiekiem może stanąć niewidzialna ściana, odgradzająca go od wszystkiego, czego pragnął.
- Sztuka to też cierpienie - uciszyłam ją półżartem.
- Życie też - wtrącił Charlie. - Co oznacza, że życie to sztuka, która dotyka nas wszystkich.
[...] I może właśnie na tym polega podnoszenie się po tragedii. Hodujemy nowe komórki, które zastępują te pogrążone w żałobie, rozcieńczając w ten sposób ból, aż w końcu cierpienie straci na sile.
Rzecz chwilowe wcale nie mają mniejszej wartości, bo w życiu nie chodzi o to, jak długo coś trwało, tylko że się wydarzyło.
A z oszukiwaniem śmierci tak to już jest- ostatecznie i tak przegrasz.
Ale powiem wam coś o losie. Jeśli rzucimy kostkami dwa razy, spodziewamy się dwóch różnych wyników. Tylko że to tak nie działa. Możemy w nieskończoność wyrzucać ten sam wynik, a przy każdym rzucie wszystkie prawa wszechświata pozostaną niewzruszone. Rachunek prawdopodobieństwa nie ma nic wspólnego z przyszłością- jedynie przeszłość ma na niego jakiś wpływ. Dopiero z tej perspektywy pewne rzeczy stają się coraz mniej prawdopodobne.
Kiedyś czytałam, że wszyscy jesteśmy tylko martwymi gwiazdami, które patrzą w niebo, bo wszystko, z czego jesteśmy stworzeni - nawet hemoglobina w naszej krwi - powstało na moment przed śmiercią gwiazdy.
[...] jeśli ostatni miesiąc czegokolwiek mnie nauczył, to tego że, życie nie jest zainteresowane moimi planami.
Wiele rzeczy musiało się wydarzyć, żebym to zrozumiał i zaczął cieszyć się podróżą, zamiast wypatrywać celu na jej końcu.
Kiedyś bardzo dużo myślałem o przyszłości, ale teraz więcej czasu spędzam na wspomnieniach. [...].
Ja mam taką teorię, że życie to po prostu czas zbierania surowego materiału do obróbki.[...].
-Zdradzę ci sekret. Jest różnica między umieraniem, a byciem martwym. Wszyscy umieramy. Niektórzy umierają przez dziewięćdziesiąt lat, inni przez dziewiętnaście. Ale każdego ranka każdy człowiek na świecie jest o jeden dzień bliżej śmierci. Każdy. Więc życie i umieranie to tak naprawdę tylko różne sposoby nazywania tego samego, jeśli się dobrze nad tym zastanowić.
[...] Mamy w Latham jeszcze siedem tygodni i koniec. Jak w maturalnej. Teraz jest ostatnia szansa, żeby czegoś spróbować. Bo inaczej będziesz się całe życie zastanawiać. [...].
-Cóż, świeże powietrze ponoć jest bardzo zdrowe - odparłam. - Oddychanie: cudowny lek, którego wszyscy szukali.
Bo z cudami jest tak, że nie stanowią żadnego rozwiązania - nieważne, jak bardzo byśmy tego chcieli. W najlepszym razie z cudów biorą się tylko jeszcze bardziej niepokojące pytania.
W ostatniej chwili jednak skręciłem w lewo- tak po prostu, bo nigdy wcześniej tam nie byłem i przecież miałem jeszcze czas, żeby wybrać inną drogę.
A z oszukiwaniem śmierci tak to już jest - ostatecznie i tak przegrasz.
Zdradzę ci sekret. Jest różnica między umieraniem a byciem martwym. Wszyscy umieramy. Niektórzy umierają przez dziewięćdziesiąt lat, inni przez dziewiętnaście. Ale każdego ranka każdy człowiek na świecie jest jeden dzień bliżej śmierci. Każdy. Więc życie i umieranie to tak naprawdę tylko różne sposoby nazywania tego samego, jeśli się dobrze nad tym zastanowić.
(...) życie to po prostu czas zbierania surowego materiału do obróbki. A kiedy umieramy, możemy układać z niego dowolne kombinacje i przeżywać je jeszcze raz w dowolnym porządku. Więc mogłabym spędzić całą wieczność na przeżywaniu tych dni, kiedy byłam bardzo szczęśliwa, i nigdy nie musiałabym wracać do tych złych. Widzisz, na tym polega sekret dobrego życia. Musisz się postarać, żeby nazbierać jak najwięcej dni, do których będziesz chciał potem wracać.
Jeśli życie i umieranie naprawdę są tym samym, to znaczy, że siedemnaście lat umierałam, a teraz byłam już prawie na końcu tej drogi. Ale dawno zdążyłam się z tym pogodzić. Moim cudem nie był lek, tylko fakt, że dostałam drugą szansę. Jednak szanse nie są wieczne. I nawet cuda mają datę ważności.
[...] kiedy nasz czas dobiega końca, wracamy do Boga. Niektórym z nas trafia się krótsza słomka, niżbyśmy chcieli, ale przynajmniej sami ją losujemy.
[...] Będę żyć dalej. To wszystko, co można zrobić na tym świecie - nieważne, jak silne prądy tobą miotają, jak wielki ciężar spoczywa ci na barkach, jak tragiczna była historia twojej miłości. Żyje się dalej.
Nic nie trwa wiecznie. Nawet to wspaniałe uczucie, kiedy sobie pływasz na kodzi. Wszyscy szukamy czegoś, co trochę złagodzi ból, czasami nawet tego nie chcemy, po prostu zależy nam żeby na chwilę było trochę mniej okropnie, czaisz?
-Mówię poważnie (...) opłakujemy przyszłość, bo to łatwiejsze niż przyznanie, że jesteśmy nieszczęśliwi w teraźniejszości.