cytaty z książki "Kłopoty w Hamdirholm"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Tolerancja nie znaczy, że mam kogoś lubić za to, że jest inny. Tolerancja jest wtedy, kiedy nie rzucasz się z nożem na kogoś, kto ci nie odpowiada.
Czasami pewnych rzeczy nie da się naprawić- wtedy trzeba je zrobić od początku.
Tak, tak... Rozstania są jak małe śmierci. Po każdym z nich umiera cząstka nas. Czasami udaje się nam załatać powstałą dziurę kawałkiem nowego siebie, czasami nie. Tak czy siak, rozstania zmieniają nas w większym czy mniejszym stopniu.
Miłość to wojna - większość czasu to czekanie na ruch przeciwnika.
- O, mamy dziś zły humor? - Coleman uśmiechnął się uprzejmie. - Polecam pijawki,
- Pijawki? - Dolgthrasir zmarszczył brwi. - Na zły humor? Myślisz, że odciągnął złą krew?
- Nie, mój drogi przyjacielu - westchnął wampir. - Należy im się pozwolić przyssać do ciała, niech się napiją do granic możliwości. Trochę boli, ale o to właśnie chodzi. Potem odrywamy je i rzucamy o ścianę. Fajnie pękają i zostawiają ciekawe czerwone ślady. Obniża to poziom stresu.
Nam, mężczyznom, ciężko jest zrozumieć miłość kobiety. Myślimy, że jest taka jak nasza - chwile uniesienia, trochę romantycznych momentów, a reszta to przyjaźń, taka prawdziwa, niemalże męska, tylko bez chlania piwska i dziwacznych pomysłów... Wy, kobiety, inaczej to odbieracie. Wam potrzebna jest nasza obecność, nie na chwilę, ale cały czas. Potrzebna wam jest pewność, że jesteśmy w pobliżu, że nie jesteście same. I za to jesteście gotowe oddać wszystko - siebie, swoje szczęście, poświęcenie. Wszystko, byle czuć się bezpiecznie.
W pewnym wieku zrozumiesz, że strach przed śmiercią, czy też jego brak nie zmienia faktu, że umrzesz...
- Powiedz mi, co ty widzisz w tej elficy? Przecież nie ma nawet owłosionych nóg!
Baugi uśmiechnął się.
- Ma za to rozkoszny meszek pod nosem.
- Martwiaki! - wykrzyknął z radością wampir, który przezornie pozostał w cieniu. - Ambrozja!