cytaty z książki "Między prawami. Polowanie na Wilka."
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zawsze stawaj po stronie życia, Alan, bo śmierć nigdy nie jest rozwiązaniem. Tylko drogą na skróty.
- Ja nie kantuję ludzi, tylko mądrze rozporządzam swoimi talentami.
Nie chcę kiedyś spojrzeć w lustro i nie rozpoznać człowieka, którego w nim zobaczę."
- asp. Kacper Chaberski.
Najtrudniej odnaleźć miłosierdzie w świecie pełnym przemocy. I właśnie tam najwięcej go potrzeba. W przeciwnym razie - człowiek umiera.
Los sprzyja zacnym i sumiennym. Chcesz zrobić coś wartościowego i wielkiego. Żyj dobrze, mądrze i pracowicie."
- kom. Alan Berg.
Na domiar tego wszystkiego, komisarz uważał, że więzienia nie spełniają dobrze swojej roli. Nie karzą wystarczająco, niemiarodajnie do popełnionych zbrodni, nie resocjalizują, nie naprawiają zła. Jedyne co robią, to tymczasowo izolują zepsute dusze od społeczeństwa, w którym i tak przyjdzie im żyć po odbyciu kary. A życie po odsiadce często bywa jeszcze mroczniejszym niż przed nią.
Niestety, czasami musimy robić rzeczy, na które wcale nie mamy ochoty.
Wszyscy kłamią. Każdy ma coś do ukrycia.
I tak jest w życiu. Zaczynasz drogę, masz jakiś cel i owszem, działa talent i przypadek, ale w ostatecznym rozrachunku los sprzyja zacnym i sumiennym. Chcesz zrobić coś wartościowego i wielkiego? Żyj dobrze, mądrze i pracowicie.
- Bo ludzie potrzebują szczęśliwego zakończenia, nadziei, że mają szansę. Czasami kłamstwo, wypowiedziane w dobrej intencji, jest uzasadnione...
Śmierć nigdy nie jest rozwiązaniem. Tylko drogą na skróty."
- ks. Jacek Meder.
Pomyślałbyś, że w wieczór przyjemny jak ten, w miejscu takim jak to, nie ma prawa wydarzyć się nic złego, nielegalnego czy brutalnego. Jednak podobne rzeczy, często z przekory, realizują się właśnie w tak niepozornych sytuacjach.
Zepsutego", bo w zło nie wierzył - jedynie w brak dobra. Ufał, że w każdym człowieku istnieje choć iskra cnoty, że każdy rodzi się z miłości. Człowiek powszechnie uważany za złego, to taki, który zgnuśniał, który zatracił w sobie miłość.
- Obdarzeni największym zaufaniem są najbardziej kuszeni, żeby je wykorzystać.
Znał w policji ludzi, którzy mogliby być gangsterami i znał gangsterów, którzy przejawiali potencjał do służby. Zdarzało się więc, że po prostu los rzucił jednego czy drugiego delikwenta w nieodpowiednie dla niego miejsce. Takie predyspozycje leżą w sercu człowieka, z nimi trzeba się urodzić. I trzeba również umieć je dostrzegać.
Czuł w sercu zawód, a w żyłach strach. Wiedział dokładnie już wcześniej, że świat, który go otacza, wypełniają oszuści i hipokryci. Jednak ta znana mu teza zaczynała przejawiać się w rzeczywistości. Zastanawiał się, jaki sens ma walka ze złem, jeśli ci, co zło zwalczają, niczym nie różnią się od tych, z którymi walczą. Gdzie przebiegała granica? Nie wystarczyło obserwować ulicy, nie wystarczyło już wkładać za kratki zapisanych w kartotekach gangsterów. Należy zajrzeć głębiej, do wnętrza systemu, patrzeć wszystkim na ręce, przeszukać też własne serce i własną duszę. Zaczął się bać tego, co znajdzie w tych wszystkich miejscach. I czy za kilka lat, patrząc w lustro, znajdzie w nim jeszcze samego siebie.
- Pomóż mi zrozumieć, dlaczego ty w ogóle zostałeś psem? Po co ten cały cyrk?
- Myślisz, że tego chciałem? Nie... Miałem misję, dobre cele; jak większość. Ale poznałem prawdę, zrozumiałem, jak działa system. Tego nie da się zmienić. My i oni, to jedno. Potrzebujemy się wzajemnie, wiesz o tym. Wiesz o tym, Berg, prawda?
- Nie, Karol...
- Więc albo jesteś głupi, albo się okłamujesz. Obstawiam, że to drugie...
- Nie masz racji, że tego nie da się zmienić. Stoisz przede mną w kajdankach i to jest na to dowód.
Przeszłość należy do przeszłości.