cytaty z książek autora "Iwona Michałowska"
Pamiętam, że byłam kimś, ale nie wiem kim. Pamiętam świat, ale siebie w nim nie widzę, tak jak nie widzi się swojej twarzy, póki nie spojrzy się w lustro.
Uważał, że w dużej mierze kierują nami nieświadome popędy, a ludzką jaźń podzielił na trzy obszary, które kojarzą mi się trochę z domem z mojego snu. Ego, czyli ja, to główna kondygnacja - ta, którą najlepiej znamy i na której spędzamy najwięcej czasu. Superego to strych pełen pięknych obrazów, w których jak w lustrach przegląda się nasze ja i które podpowiadają mu kryteria, jakimi powinno się kierować. To wcale nie jest takie fajne, bo kiedy próbujesz namalować obraz swojego życia, odkrywasz, że nie starcza ci na to talentu, a może samozaparcia, i nie czujesz się z tym dobrze. Ale najgorzej jest wtedy, gdy zaglądasz do piwnic. Tam siedzi id - twoja prywatna bestia, której nie da się nie tylko okiełznać, ale i zobaczyć. Tylko od czasu do czasu można dostrzec jej cień albo usłyszeć głos, od którego ciarki przebiegają po plecach.