cytaty z książki "Four To Score"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Ten facet, co zapowiada pogodę w dzienniku... Trzeba go zastrzelić. Jak mam żyć w takich warunkach?
Matka dała mi kawałek kurczaka i trochę placka z kremem bananowym. Odłamałam kawałek ciasta i dałam Rexowi. Wypchał sobie nim policzki, a lśniące oczka omal nie wyszły mu z głowy.
Pewnie wyglądałam tak samo, kiedy Morelli chciał zjeść moją kremówkę.
Babcia uważa, że jest w wieku, w którym nie powinna się martwić konwenansami. Ojciec uważa, że babka jest w wieku, w którym nie powinna żyć.
- Muszę sobie sprawić taki bezrękawnik - stwierdziła babcia. - Założę się, że mężczyźni będą szli za mną przez całą ulicę, jeśli się tak ubiorę.
- Stiva, przedsiębiorca pogrzebowy - mruknął mój ojciec zza swojej gazety. - Ze swoją taśmą mierniczą.
- Nie bierzesz pigułek?
- Nie. - Nie sądziłam, żeby seks raz na tysiąc lat wymagał pigułek.
- A może...
- Tego też nie mam.
- Kurwa mać - zaklął Morelli.
- Nic w portfelu?
- Może nie uwierzysz, ale regulamin nie wymaga od gliniarzy noszenia awaryjnych prezerwatyw.
- Tak, ale...
- Nie mam już osiemnastu lat. Nie zaliczam dziewięciu kobiet z dziesięciu, które spotykam.
To było zachęcające.
- Pewnie nie zechcesz mi powiedzieć, jak wygląda obecne saldo?
- Zero na zero.
- Moglibyśmy spróbować z foliową torebką po zapiekance.
- Gotowy?
- Układ wydechowy potrzebował wymiany jednego wihajstra.
- Wihajstra?
- To termin techniczny. - wyjaśnił Bucky.
... Z tego co podsłuchała Connie, wynika, że ten facet jest wzrokowo upośledzony.
- Ślepy?
- Brzydki.
Kiedy byłam we wrażliwym wieku lat dwudziestu, po niespełna roku małżeństwa, przyłapałamjoyce na stole w jadalni, bawiącą się z moim mężem w „schowaj salami”.
- Zawsze chciałam siedzieć przy stole z Murzynką - wyznała
babcia z oczami rozjaśnionymi szczęściem.
- A ja zawsze chciałam siedzieć przy stole z taką chudą białą
starowiną, więc pewnie obie mamy szczęście.
Babcia i Lula wykonały jakiś dziwny uścisk ręki.
- W dechę - powiedziała babcia.