cytaty z książek autora "Elizabeth Adler"
Zawsze istnieje rozwiązanie. Trzeba pozwolić, by znalazło do nas drogę, i pojąć ją, póki możemy.
Chwila! Czy ja naprawdę tak myślę? Że lody są prawie tak dobre jak seks? Wiem, że minęło dużo czasu, ale chyba tracę rozum.
Chwilę potem, z okna sypialni, Rafaella zobaczyła Franny i Jakea. Szli kasztanową aleją, objęci i przytuleni do siebie. Rafaella westchnęła. Nie mogła wymarzyć sobie nic lepszego niż miłość młodego człowieka, któryego kochała jak syna, do młodej, świeżo odzyskanej kuzynki. Było to doskonałe zakończenie idealnego wieczoru.
Odwróciłam sie do Nonny.
- Muszę iść na zakupy - oznajmiłam stanowczo.
Rzuciła mi osłupiałe spojrzenie.
- No, najwyższy czas - odparła.
Czasami szczęście jest nieuchwytne, bo szukamy nie tam, gdzie trzeba.
Wstawiono tam ogromne stare łóżko, nakryte cimnozłotym aksamitem, smukłe lampy w stylu Tiffanyego z bursztynowymi abażurami, pojedyncze bidermajery i ludwiki, wszystko wynalezione przez ojca Rafaeli, który uwielbiał antyki. Dwa okna wychodziły na taras, obrośnięty glicynią, ciężką od fioletowych kwiatów, które w wieczornym świetle zdawały się mocno różowe. Jake potrafił dokładnie przywołać dzwięki i zapachy tamtych nocy, kiedy miał szesnaście lat i nie śpiąc, rozmyślał nad sensem życia.
Część 3
Zjazd rodzinny
Zakochać się to przeżyć najbardziej fantastyczne doświadczenie, do jakiego zdolna jest większość istot ludzkich.
A. N. Wilson.
Zniknęła cisza, ulotniło się poczucie samotności. Rafaella podniosła głowę. Wciągnęła potężny haust słodkiego powietrza i uśmiechnęła się na myśl, że razem z nią oddycha cały dom. Znów ożył, a dziś wszystko zaczyna się od początku.
Jeśli chcesz coś kupić, na Capri znajdziesz to bez problemu. Jest tu wszystko, czego zapragniesz, od salonów najsłynniejszych firm po mniej znane, ale równie ekskluzywne butiki z włoską markowąkonfekcją...
Przez zamknięte powieki prześwitywała mgiełka rozmazanej czerwieni zabarwionej fioletem; tutejsze zachody słońca zawsze są takie widowiskowe. Pszczoły brzęczały w lawendzie, cykady robiły, co do nich należy, nasycając powietrze dzwiękiem lata, coś szeleściło w poszysciu. Czułam, że odpływam, łagodnie dryfując w stronę snu.
Rozejrzałam się wokół. Więc to jest Toskania, pomyślałam. Pokryte winnicami wzgórza, srebrzyste gaje oliwne, pola olśniewających słoneczników, stare wille pomalowane na pastelowe kolory, starożytne kamienne wsie, chłodne sklepione przejścia rozświetlane przez słońce. I w końcu wioska o nazwie Bella Piacere na szczycie wzgórza. Raj.
Medytacja wyzwala myśli i umysł,aż zostaje tylko duchowość.
Poczekaj tylko, a jeszcze przed czasem dowiesz się, że miłość jest najbardziej złożonym uczuciem - i że potrafi nas wszystkich wystrychnąć na dudka.
Trzeba patrzeć do przodu. Oglądanie się za siebie nic dobrego nie daje.
Capri towyspa starozytnych bogów, jeszcze sprzed czasów rzymskich - powiedział cicho.-Pod pokładami hedonizmu zawsze była miejscsem magicznym. Nic się nie zmieniło.
Mówili jej, że jest piękna. Wiedziała, że to nieprawda, ale była zachwycona. Nauczyła się flirtować. Lubiła samą siebie, młodość, życie.
- I dlatego jestem taki, jaki jestem, Franny.
Podniósł z podłogi porzuconą przez siebie różę i przytknął ją do nosa, potem podał kwiat Franny.
- Nie jest to bukiet lili - powiedział miękko - ale znów coś na przeprosiny.
- Dziękuję. - Ton Franny brzmiał łagodnie.
Jacke ukląkł koło niej.
- Jesteśmy do siebie podobni, Franny. - Trzymał w dłoniach jej ręce. - Dwaj rycerze walczący z samotnością.
Zsunęła się z ławki obok, na ziemię, a Jacke wziął ją w ramiona i pocałował. W cieple jego warg, w dotyku długiego, smukłego i mocnego ciała, w uścisku ramion była namiętność, o jakiej mogłaby marzyć każda kobieta na świecie.
Tylko w obrębie własnego umysłu możemy być naprawdę wolni.
Życie to labirynt, w którym skręcamy w niewłaściwą stronę, zanim jeszcze nauczymy się chodzić.
Natychmiast pożałowała, że go zamówiła, i zaczęła się zastanawiać, czy z powodu złamanego serca kobieta może wpaść w alkoholizm.
...nie szukaj tego, czego już nie ma. Pamietaj, musimy iść z duchem czasu.
Miłość jest tak skomplikowana, że nie wiem, czy ktokolwiek naprawdę rozumie jej istotę - pierwsze uczucia, kiedy odczuwamy pociąg i zakochanie to tylko pierwszy krok. Miłość jest długą drogą, Morelle, do jej przebycia potrzebne jest zrozumienie i współczucie.