cytaty z książek autora "John Toland"
Cały ten emocjonalny zamęt pogarszały wyraźne różnice pomiędzy wschodem a zachodem w dziedzinie moralności, religii, a nawet schematów myślenia. Logika zachodnia była precyzyjna, z aksjomatami, definicjami i dowodami wiodącymi do logicznego wniosku. Japończycy, jako urodzeni dialektycy, uważali, że każde istnienie jest sprzecznością. W życiu codziennym instynktownie praktykowali koncepcję sprzeczności przeciwieństw oraz metody ich harmonizacji. Dobro i zło, duch i materia, bóg i człowiek- wszystkie te przeciwstawne elementy łączyły się w harmonii. Dlatego jakaś rzecz mogła być równocześnie dobra i zła.
Japończyk nie umiał szanować człowieka bez sprzeczności - był on w jego przekonaniu prostakiem. Im więcej sprzeczności miał w sobie człowiek, tym był głębszy. Jego egzystencja była tym bogatsza, im ostrzej zmagał się sam ze sobą.
Chociaż dla każdej grupy miał inne przesłanie, nie gdy nie zapomniał o lekcji jakiej nauczył się w Landsbergu: aby zwyciężyć musi pozyskać masy.
Hindenburg do Papena: "Kiedy ojczyzna wzywa, Prusy znają tylko jedno słowo: posłuszeństwo".
W sobotę, swój ulubiony dzień na przeprowadzanie zamachów, Hitler ruszył do akcji, jak zwykle zręcznie improwizując.
Koniec nawet przerażający, jest lepszy od przerażenia bez końca.
Niemiecki grzmot jest prawdziwie niemiecki; jego nadejście wymaga czasu, ale gdy się rozlegnie, żaden huk w historii go nie przewyższy. Nastanie godzina (...) i odegrany zostanie dramat, przy którym rewolucja francuska wyda się błahą idyllą (...). Nie wątp, bo ta godzina nadejdzie. - Heinrich Heine.
Świetni goście, ci Anglicy - stwierdził - nawet gdy kłamią, robią to na wielką skalę, całkiem inaczej niż pazerni Francuzi.
Cóż to za faszyzm, który topnieje niczym śnieg wraz z nadejściem słońca.
Władza przekazana człowiekowi, który wie, do czego ją wykorzystać, rzadko bywa zwracana.