cytaty z książki "Syn"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Einstein powiedział, że prawdziwym szaleńcem jest człowiek, który raz po raz rozwiązuje to samo zadanie, licząc, że w końcu uzyska inną odpowiedź. Ale co jeśli Einstein się mylił, Sonny? Czy istnieje coś innego, jakaś boska inspiracja, która mimo wszystko może nas skłonić do dokonania następnym razem innego wyboru?
Kiedyś uważał, że jest niezwyciężony. Kiedyś uważał, że jest szumowiną. W końcu doszedł do przekonania, że nie jest ani jednym, ani drugim. Że jest po prostu człowiekiem z krwi i kości, który ma przed sobą różne perspektywy: albo postępować właściwie, albo pozwolić, by rządziły nim jeszcze niższe instynkty. Ale czy to oznaczało, że on albo w ogóle jakikolwiek człowiek posiada wolną wolę? Czy nie jest tak, że wszyscy, otrzymawszy do rozwiązania to samo zadanie, takie same szanse, taką samą wiedzę o tym, co się opłaca, będziemy stale dokonywać takiego samego wyboru? Ktoś powie, że można zmienić pogląd na sprawy, na przykład w twoim życiu może pojawić się kobieta. Możesz dzięki temu zmądrzeć i od nowa zdefiniować co jest ważne. Owszem, ale to dlatego, że ważne stały się inne wartości, a to oznacza, że zmieniły się tylko liczby w zadaniu, ale ciągle rachujesz w taki sam sposób. I również ten nowy sposób będziesz powtarzał w nieskończoność. Warunkują go skład substancji chemicznej w mózgu, dostępne informacje, instynkt przetrwania, popęd seksualny, lęk przed śmiercią, wyuczona moralność i instynkt stadny. Nie każemy ludzi dlatego, że są źli, tylko dokonują niewłaściwych wyborów, szkodliwych dla stada. Moralność nie jest czymś wiecznym, zesłanym z nieba, to jedynie zasady korzystne dla dobra stada. A ci, którzy nie są w stanie stosować się do tych zasad, do tego określonego wzorca zachowania, nigdy nie będą tego robić, ponieważ nie mają wolnej woli. To iluzja. Podobnie jak pozostali członkowie stada, tak samo przestępcy po prostu robią to, co muszą.
Czasami się mylimy, sądząc, że odkryliśmy jakąś słabość naszych rodziców. Może oni wcale nie byli słabi. Może coś spowodowało nasze mylne wrażenie, a oni jednak byli silni. Na przykład zgodzili się na pozostawienie po sobie zhańbionego nazwiska, na odarcie się z godności i przyjęcie na siebie całego wstydu jedynie po to, by ratować tych, których kochali. A skoro oni byli na tyle silni, to może i my mamy siłę.