cytaty z książki "Jestem tu od wieków"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Oprócz plotek lokalny bon ton pozwalał tylko na rozmowy o nieszczęściach, chorobach, nagłych wypadkach i o zmarłych.
Nikt nigdy w Grottole nie był szczęśliwszy od nich. [...] Albina gderała cicho, kiwając głową z dezaprobatą, bo w tych stronach porządnym ludziom nie wypadało żyć w szczęściu. Nieszczęście to co innego, jest bardziej stałe, pewniejsze i bardziej przyzwoite.
Prawie zawsze towarzyszyły im [matce i córce] jakieś kobiety z sąsiedztwa. Siadały półkolem koło okna i obgadywały wciąż te same wydarzenia, wzbogacając je, dla zabicia nudy, własnymi dodatkami oraz przypuszczeniami z mocą wyroku. Oprócz plotek lokalny bon ton pozwalał tylko na rozmowy o nieszczęściach, chorobach, nagłych wypadkach i o zmarłych.
Concetta cierpiała tak bardzo, że nie miała siły się tym przejmować, poza tym, na swoje szczęście, była wytrzymała jak muł, łagodna jak owca i beztroska jak motyl, bez których to cech nie wytrzymałaby długo przy don Francescu [...] Don Francesco nie widział potrzeby zawierania jakiegokolwiek kontraktu, by móc używać tego, co i tak do niego należało, to znaczy ciała Concetty, z prawem absolutnej wyłączości. Upewniała go w tym jej uległosć i przywiązanie, oraz to, co on miał za miłość, a było tylko litością [...].