Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Poczekaj - ostrzegł go Josh. - A co będzie, jak włączy się alarm?
-Nie włączy się - odparł z przekonaniem Alchemik. - Kto by zakładał alarm w kościele?
Nacisnął klamkę, drzwi się otwarły i natychmiast rozległ się przenikliwy głos dzwonka alarmowego(...).

-Musimy pomóc! - wrzasnęła Sophie.
-Jak? - odkrzyknął Josh, ale jego bliźniacza siostra już biegła do kuchni w poszukiwaniu odpowiedniej broni. Wyleciała stamtąd z kuchenką mikrofalową.

Ten, kto się otrze o magię, zmienia się na zawsze.

-W swoim czasie...
-Czasu to ty akurat nie masz.

Musicie zaakceptować fakt, że zostaliście więźniami w tym niemożliwym świecie

- Wrażenia, które odbiera twoja siostra, są dla niej nie do wytrzymania. Powodują ból, który przyprawia ją o lęk. Ja po prostu zabieram od niej ten strach i mękę.
- Kto chciałby mieć takie rzeczy? - głośno wyraził swą myśl Josh. Sama idea wydawała się fascynująca, choć jednocześnie budziła obrzydzenie. To było nienormalne.
- Ten, kto chciałby poczuć, że żyje - odparła Scatty.

To, co nazywasz magią, to w istocie akt wyobraźni rozpalonej przez zmysły, któremu kształt nadaje moc twojej aury.

Magia to tylko wykorzystanie możliwości wszystkich zmysłów.

Wielkie wynalazki zawsze są dziełem pojedynczego geniuszu.

Z ludzką nauką już tak jest,że jak czegoś nie rozumie, to to odrzuca.