cytaty z książki "14 minut. Historia legendarnego biegacza i trenera"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kiedy złapiesz bakcyla - kiedy przyjdzie taki dzień, że będziesz bardziej cierpiał, nie biegając niż biegając - już się go nie pozbędziesz. Codzienny bieg jest pocieszeniem, azylem, okazją do pomyślenia, zaleczenia ran, pomodlenia się.
Euforii, kiedy po długim i wycieńczającym wysiłku stajesz się panem bólu, nie zaś jego sługą, po prostu nie da się opisać.
Po kiepskim starcie podawałem w wątpliwości całe swoje jestestwo. Nie miałem ochoty na jakiekolwiek towarzystwo. Nie jadłem, nie spałem. Wpadałem w przygnębienie, które potrafiło trwać kilka dni. Wtedy, jeśli akurat nie pogardzałem sobą, myślałem tylko o tym, żeby wrócić na bieżnię i zrehabilitować się, zrzucić z barków potężny ciężar porażki. (...) Wiem, że to brzmi jak skrajność, może nawet obłąkanie, ale wydaję mi się, że bardzo trudno dotrzeć na szczyt komuś, kto nie czuje podobnej niechęci, instynktownego, wręcz fizycznego wstrętu do przegrywania.