cytaty z książek autora "Felicitas Hoppe"
Będziemy siedzieli skuleni w ciasnej łodzi ratunkowej, gdzie podobno jest miejsce dla wszystkich.
(...) portier, który ceni sobie swoją posadę, nie może dać się przyłapać na chwili wzruszenia.
W takie noce bydło w stajniach zaczyna plotkować, a kury rosną do nienaturalnych rozmiarów na śmietankowym mleku krów.
Piraci przybyli w doskonale skrojonych garniturach panów z komisji antypirackiej, bo o wiele bardziej elegancko jest zajmować się interesami za dnia, niż wspinać się na statki od tyłu, nocą, po bambusowych kijach.
Położyć się na zimnej, gładkiej powierzchni ze złożonymi dłońmi (…), rozgarniać wodę, ruszać rekami i nogami, rozsuwać je i łączyć, i znowu rozsuwać, tak długo, aż człowiek dotrze na brzeg i będzie uratowany, tyle że kto umie pływać, umrze po prostu wolniej.