cytaty z książki "Anna i pocałunek w Paryżu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dla nas obojga dom to nie miejsce, a ludzie. I my go wreszcie odnaleźliśmy.
Kocham cię tak, jak się kocha pewne ciemne rzeczy, potajemnie, w zasnutych mgłą zakamarkach duszy.
Nie zawsze musisz sam rozwiązywać swoje problemy, wiesz? Właśnie po to ludzie zwierzają się przyjaciołom.
Im lepiej wiesz, kim jesteś i czego chcesz, tym rzadziej pozwalasz, żeby coś wytrąciło cię z równowagi.
Czemu tak jest, że pasujący do siebie ludzie tak rzadko się schodzą? Czemu ludziom tak trudno porzucić związek, nawet jeśli wiedzą, że jest niedobry?
I nagle ja też sobie uświadamiam, że... że tak jak jest, jest okej. Jest dobrze, nawet jeśli nasza przyjaźń (...) nie przeobrazi się w coś więcej. Choćby dlatego, że ta przyjaźń wzmocniła mnie bardziej niż przyjaźń kogokolwiek innego.
Niewiele jest rzeczy gorszych od tego, że podoba nam się ktoś, kto nie powinien nam się podobać.
Więc czego mam sobie życzyć? Czegoś, czego nie wiem, czy na pewno chcę? Kogoś, kto może wcale nie jest mi potrzebny? Czy kogoś, kogo nie mogę mieć? Chrzanić to. Niech los zdecyduje. Życzę sobie tego, co jest dla mnie najlepsze.
Wymykam się z pokoju i natychmiast wpadam na ścianę.
Ups. To nie ściana, tylko chłopak.
Przecież chodzisz do kina, bo widzisz w filmach odbicie rzeczywistości.
,,Czy to możliwe, że domem jest osoba,a nie miejsce? Kiedyś moim domem była Bridgette. Może St.Clair stał się nowym.
Jak mogłam być aż tak głupia?
Jak mogłam nawet przez moment myśleć, że nie jestem w nim zakochana?