cytaty z książek autora "Kristin Hannah"
Jeżeli moje długie życie czegoś mnie nauczyło, to tego, że miłość pokazuje nam, kim chcemy być, wojna zaś -kim jesteśmy.
Kobiety żyją dalej. Dla nas ta wojna była czymś innym niż dla nich. Kiedy się skończyła, nie brałyśmy udziału w paradach, nie dostawałyśmy medali, nie wspominano o nas w książkach historycznych. W czasie wojny robiłyśmy to, co do nas należało, a gdy się skończyła, pozbierałyśmy kawałki i zaczęłyśmy życie od nowa.
Miłość powinna być silniejsza od nienawiści, inaczej nie ma dla nas przyszłości.
Kiedy jednak spojrzeli na siebie, zrozumieli, że jest coś gorszego od pocałunku z niewłaściwą osobą. To pragnienie tego pocałunku.
Wydaje nam się, że miejsca są ważne. Wspomagają nasze wspomnienia, chcemy powracać tam, gdzie byliśmy szczęśliwi. Ale to nie miejsca, ale ludzie sprawiają, że czujemy się dobrze...
Miłość pokazuje nam, kim chcemy być. Wojna pokazuje, kim jesteśmy.
Nie przestajesz kochać bliskiej osoby gdy cierpi. Robisz się silniejsza, żeby ją wesprzeć.
Zagubić się można na sto sposobów, a odnaleźć na jeszcze więcej.
W całej Europie gasną światła. Nie ujrzymy ich już za naszego życia.
Czasami trzeba powrócić do punktu wyjścia, aby móc ruszyć do przodu.
[...] prawdziwi przyjaciele, nawet po długiej rozłące, kiedy się spotkają, mają wrażenie, jakby w ogóle się nie rozstawali.
Krzyki i wrzaski byłyby mniej groźne od tej ciszy. Krzyk jest jak bomba leżąca w narożniku. Widzisz jej tlący się lont, wiesz, kiedy bomba wybuchnie, masz jeszcze szansę uciec. Milczenie jest ukrytym zabójcą, który wyciągnie broń, kiedy śpisz.
Matka to ktoś, kto trzyma sznurek latawca. Bez matczynej kontroli można odlecieć, zagubić się w chmurach.
To nie boli, powtarzała w duchu, to tylko moje ciało. Nie mogą tknąć mojej duszy.
Nie martw się umieraniem, Elso. Martw się, żeby nie przegapić życia. Odwagi.
Niektóre opowieści po prostu źle się kończą (...) Nawet historie miłosne. A może zwłaszcza one.
(...) Może tak właśnie miało być, tak czasem toczą się ludzkie losy i układa życie. Są w nim bowiem i radość i smutek, a sztuka polega na tym, by przeżyć jedno i drugie lecz mocniej trzymać się radości.
Ludzie odchodzą, a jeśli kochasz ich zbyt mocno, zbyt gwałtownie, ich szybkie i nagłe zniknięcie może zmrozić człowieka do głębi duszy
Słowa mają zbyt wielką moc. Trzeba się z nimi bardzo ostrożnie obchodzić, bo inaczej mogą dokonać ogromnych zniszczeń.
Powiadano jej, że czegoś nie wolno, więc to właśnie robiła. Z każdej bariery tworzyła bramę.