cytaty z książek autora "Jodi Ann Bickley"
Ludzie podążają własnymi ścieżkami - musimy im na to pozwolić i uświadomić sobie, że ich problemy to nie nasza wina.
Bo nigdy, przenigdy nie można skreślić przyjaciela, który prawie skreślił sam siebie. Prawdziwi przyjaciele to ci ludzie, którzy nigdy się nie poddają. Ci, którzy widzą, że stoisz nad przepaścią, więc trzymają cię za kostki, chociaż wyrywasz się i błagasz, żeby cię puścili. Takich przyjaciół warto mieć.
Czasem życie serwuje nam ostry zakręt, na który nie jesteśmy przygotowani, ale to nie znaczy, że nie zaprowadzi on nas do celu.
Masz prawo czasem być smutna i płakać, bo na niebie nie zawsze widać słońce i tęczę, ale nawet w najbardziej ponure dni musisz pamiętać, że gdzieś nadal rozpościera się tęcza, a za chmurami wciąż świeci słońce".
Wydaje mi się, że kiedy starsi ludzie mówią nam komplementy albo komentują nasz charakter, wierzymy im trochę bardziej niż komuś w naszym wieku. Może dlatego, że mądrość przychodzi z wiekiem.
Tym właśnie jest miłość – końcem świata, który znasz, i początkiem czegoś cudowniejszego.
Celem życia nie jest przetrwanie, tylko właśnie życie. Jeśli ktoś długo boryka się z trudnościami, które go przerastają, świat może mu się wydawać jednym wielkim polem minowym - ale wcale nie musi tak być. Kiedy przytłaczają cię problemy, zaczynasz wierzyć, że na nie zasługujesz - że taki po prostu twój los. Ale wszystko potrafi się zmienić w mgnieniu oka. Zwykłe ugryzienie kleszcza może okazać się początkiem długiej, bolesnej drogi, ale z drugiej strony w pubie można przypadkiem trafić na miłość swojego życia. Cuda też się zdarzają. Trzeba żyć pełnią życia, iść naprzód i nie poddawać się. To, że spotkało cie coś złego, nie znaczy, że tak już będzie zawsze albo że na zasłużyłeś. Świat jest duży i możesz jeszcze wiele dokonać, nieważne, czy masz na karku trzydziestkę, pięćdziesiątkę, siedemdziesiątkę czy nawet setkę. Jutro będzie lepiej.
Nie musisz codziennie przenosić gór - zacznij od małego kamyczka".
Każdy miał w życiu taki moment, kiedy stanął za blisko krawężnika przy ruchliwej ulicy albo podszedł za blisko torów, gdy nadjeżdżał pociąg. Każdy będzie miał w życiu taki moment, kiedy stanie tam i pomyśli: To byłoby takie proste". Tak łatwo byłoby zrobić jeden krok i zostawić wszystko za sobą. Koniec z problemami, koniec ze stresem i strachem.
Trzeba się śmiać z takich drobiazgów, bo wtedy prawdziwe problemy wydają się mniejsze".
Wyślij mi SMS-a. Jeśli nie odpiszę, zadzwoń. Jeśli nie odbiorę, wróć do domu i napisz do mnie przez internet. Jeśli i tak nie dostaniesz odpowiedzi, wróć następnego dnia i zacznij wszystko do nowa" .
Chyba wszyscy zazdrościmy kaktusom, które od czasu do czasu potrzebują odrobinę wody, ale ogólnie są całkowicie samowystarczalne i potrafią się obronić przed niebezpieczeństwem.
Kiedy w twoim życiu następuje jakiś przełom, zaczynasz inaczej patrzeć na świat. Widzisz rzeczy, które wcześniej by Ci umknęły.
Miłość jest warta takich beznadziejnych momentów - dzięki nim urocze chwile stają się jeszcze piękniejsze.
Obcy ludzi często mówią rzeczy w stylu: "Ale jesteś odważna!", "Ja nie dałbym rady" albo "Pokazałaś wielką siłę". To równocześnie prawda i nieprawda. Każdy zrobiłby to samo. Wy też byście sobie poradzili. Nie mielibyście innego wyjścia. Trzeba stawiać kolejne kroki naprzód, nawet jeśli opieracie się na balkoniku, a nie na własnych nogach. Próbujcie, dopóki wam się nie uda! Czasem można się nawet cofnąć - grunt, żeby nie stać w miejscu. Kiedy stoisz w miejscu, zaczynasz myśleć, że nic się już nie zmieni.
Kiedy czujesz się lepiej i zdarza ci się dzień bez nerwów albo choroby, zobacz w nim właśnie to: cudownym czas. Jeśli przeżywasz coś trudnego, łatwo zdewaluować taką chwilę jako jednorazowe zdarzenie. To chyba mechanizm obronny. Skoro nie spodziewasz się fajnych dni, nie będziesz zawiedziony, że jest beznadziejne. Ale nie jest to dobry sposób na życie, bo tylko cię unieszczęśliwia. Lekceważąc to, co dobre, równocześnie podkreślamy to, co złe i skupiamy się na czymś, co jeszcze nawet nie nastąpiło.
A tak naprawdę wszyscy potrzebujemy siebie nawzajem. Każdy człowiek się liczy.
[...] życie jest na tyle nieprzewidywalne i cudowne, że toczy się własnym tempem. Nigdy nie zwalnia; wciąż stawia przed nami nowe wyzwania.
Prawdziwi przyjaciele to ci ludzie, którzy nigdy się nie poddają.Ci, którzy widzą, że stoisz nad przepaścią, więc trzymają cię za kostki, chociaż wyrywasz się i błagasz, żeby cię puścili.Takich przyjaciół warto mieć.
[...] gdy potrzebujesz ratunku, często szukasz go w zupełnie niewłaściwym miejscu".
Nigdy nie zrozumiesz, ile masz w sobie magii-w każdym calu,w każdym piegu. Zostaw to tym, którzy cię kochają.
Kilka miesięcy później obudziłam mamę z płaczem, że chcę do babuni. Wtedy wszystko mi wyjaśniła. Powiedziała, że chociaż już nigdy nie spotkam się z babcią, to każde dziecko może napisać jeden list do Nieba. Listonosz wybiera się tam specjalnie, żeby go dostarczyć, ale robi to tylko raz.
Ludzie podążają własnymi ścieżkami- musimy im na to pozwolić i uświadomić sobie, że ich problemy to nie nasza wina.
Prawdziwi przyjaciele to ci ludzie, którzy nigdy się nie poddają. Ci, którzy widzą, że stoisz nad przepaści, więc trzymają cię za kostki, chociaż wyrywasz się i błagasz. żeby cię puścili. Takich przyjaciół warto mieć.
Czasem tak pochłaniają nas własne problemy, że nie widzimy innych, którzy balansują nad przepaścią i czekają na pomoc.
Jeśli ufać jest trudno, to jeszcze trudniej zwrócić się o pomoc. Bo wracając się o pomoc, okazujemy słabość. Ale fantastyczne jest to, że ludzie zwykle chcą się na coś przydać, czyli powstrzymują nas tylko jakieś wymyślone reguły, które wcale nie obowiązują.