cytaty z książki "Lata pozłacane, lata szare. Wybór felietonów z lat 1945-1987"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Powstanie Warszawskie wymuszone zostało przez młodzież, zdecydował urazowy, pozaracjonalny stan psychiczny tej młodzieży przez cztery lata wyczekującej w konspiracji na moment otwartej, decydującej walki. Pamiętam doskonale, że po wybuchu Powstania nastrój średniego i starszego pokolenia mieszkańców Warszawy daleki był od entuzjazmu (w tej materii polecam również trafne obserwacje zawarte w książce Michała Rusinka “Z barykady w dolinę głodu”). O losie Warszawy, jej skarbów historycznych, kulturalnych, materialnych oraz o wielu innych doniosłych sprawach zdecydował tu samowolnie (jak w Powstaniu Styczniowym) stan uczuciowy bynajmniej nie najliczniejszej grupy jej mieszkańców.
Kochać ojczyznę dlatego tylko, że jest ojczyzną, żeśmy się tutaj urodzili, to tak jakby kochać siebie samego. A kochanie siebie, choć rzecz normalna, nie jest jeszcze żadną ideą – to czynność naturalna, jak jedzenie czy picie, niezbyt nadaje się do apoteozy. Człowiek bardziej rozwinięty duchowo wstydzi się nawet swego przyrodzonego egoizmu i egocentryzmu, żeby je usprawiedliwić stara się przypisać sobie jakieś specjalne, wyższe właściwości, cele, ideały. Moja troska o siebie – mówi taki człowiek – jest usprawiedliwiona, bo ja jestem wyjątkowo potrzebny, mam cenne przymioty i zamysły, mam misję do spełnienia. No właśnie – a jaką misję ma do spełnienia dzisiejsza Polska?