cytaty z książek autora "Karolina Kaim"
- Ktoś tu aż się prosi, żeby mu przybić piątkę...
-... prosto w twarz...
-... i to krzesłem!
Miłość, moja droga, to wręczenie komuś broni wycelowanej we własne serce i nadzieja, że nigdy nie pociągnie za spust.
Mając syna, pilnuje się tylko syna. Mając córkę, trzeba pilnować całego miasta.
Była księżniczką. Nie opuszczała wzroku przed żadną bestią. " .
Tłumaczenie ci tego jest jak leżenie na łóżku i dyskutowanie z sufitem, dlaczego uważam, że on rozumie więcej niż podłoga.
Symbol starej władzy i monarchii .
Pionek W politycznych rozrywkach. Ostatnia czarownica królewskiej linii Lennoxów , Księżniczka wszystkich sabatów.
Taaa , człowiek-nikt. " .
Nie zamierzam ani wybaczać, ani zapominać (...). Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera.
Bo ty jeszcze nie wiesz, ale w życiu trzeba mniej warczeć, a więcej merdać.
- Powiesz reszcie, żeby nie prowokowali jej do przemiany? I żeby byli taktowni i dyskretni?
James prychnął.
- Mówisz o swoich braciach. Od którego dokładnie oczekujesz taktu i dyskrecji?
Czasami nienawidzimy kogoś tylko dlatego, że nie możemy go kochać.
Nie potrzebuję współczucia i zrozumienia. Potrzebuję mocnego, logicznego stanięcia na nogach, bo mam w tej chwili taki bajzel w głowie, że kompletnie nad niczym nie panuję. A będzie jak będzie. Najważniejsze, że Nutellę produkują.
Pamiętaj tylko jedno, synu: mężczyzna zakochuje się tak, jakby spadał ze schodów: to po prostu wypadek. Przyrzekam, że nikt cię nie zapyta, czy planowałeś ten wypadek.
Nigdy nie kłóć się z idiotą, Lilijko. Ściągnie cię do swojego poziomu i pobije doświadczeniem.
To, że się ktoś uśmiecha, nie znaczy, że jest szczęśliwy (...). Największym błędem jest udawanie, że to co nas najbardziej boli, jest nam obojętne.
Chyba widziałem cię ostatnio w jednym z moich bardzo niegrzecznych snów.