cytaty z książki "Pomiędzy światami"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Charakter człowieka rzadko bywa czarno-biały. Występuje w nim wiele odcieni szarości.
,,Bang, Bang, Bang… Stoję na pokładzie, bez ruchu, słucham. Może hałas ustał.
Bang. Nie.
Idę wzdłuż łodzi, trzymając się mocno relingu.
Kiedy hałas dobiega z miejsca dokładnie pode mną, patrzę w dół.
Przemoczona. Nasiąknięta. Twarzą do dołu. Dziewczyna w wodzie to ja. Jestem martwa...
- Idę, kurwa! Jezu, dajcie włożyć spodnie. Mamy środek pieprzonej nocy. - Jest ósma rano.
... życie potrafi być bardzo skomplikowane. Wszędzie dookoła ciebie dzieją się rzeczy, nad którymi nie masz kontroli. Nie możesz kontrolować tego, co przydarza się ludziom, których kochasz. Nie możesz kontrolować każdej części swojego życia. Ale możesz kontrolować fragmenty. Maleńkie. I czasami, kiedy wydaje ci się, że wszystko cię przerasta tak bardzo, że sama sobie nie poradzisz, pomaga ci świadomość, że istnieje jakaś część, choćby bardzo mała, nad którą sprawujesz pełną kontrolę.
Ludziom w moim wieku wydaje się, że śmierć nie istnieje. Nastolatki - jak wszyscy wiedzą - na ogół wierzą, że są nieśmiertelne. Jednak ja chyba nigdy nie miałam takiego poczucia. Widzicie, znałam śmierć bardzo dobrze. Patrzyłam, jak zabiera moją matkę.
Jako dziewięciolatka biegnę do łazienki i widzę ją: och, mamusiu. Padając, stłukła szklane drzwi kabiny prysznicowej, odłamki pocięły jej ciało w równoległe linie.
Robię wszystko czego można spodziewać się po małej dziewczynce. Próbuje ją obudzić, jakoś jej pomóc, raniąc sobie kolana i ręce a potłuczonym szkle. Krzyczę na nią, żeby wstała. Potrząsam nią. Nie ma na świecie nic gorszego niż absolutny bezruch.
Potem patrzę jak łapie ostatni oddech. Nawet jako dziecko rozumiem, że odeszła.
- Gdyby, gdyby, gdyby... Marshall, nie ma już żadnego gdyby. Tylko to, co jest.
... rodzice nie są wszechwiedzący.
On wypuszcza powietrze z płuc.
- Święta prawda.
Kładę się na łóżku i wpatruję się w sufit, czekając na nadejście poranka z nadzieją, że może dzień przyniesie coś innego niż tylko nieskończony upływ czasu.
Czy wiesz, ile kalorii ma gram tłuszczu?
- Dziesięć kalorii w każdym gramie- recytuje na pamięć. Moja matka szkoli mnie już, jako dziewięciolatkę.
Kiedyś mama znalazła w moim pokoju „Playboya". Wiesz, co zrobiła?
- Och, proszę, powiedz mi. On nie chce - albo nie może - na mnie spojrzeć.
- Wydarła kilka stron. Tych najgorszych. No wiesz, w „Playboyu" są zdjęcia kobiet, które...
- Alex, widziałam „Playboya". - W takim razie wiesz, o co chodzi. W każdym razie wyrwała kilka zdjęć i powiesiła je na lodówce. [...] Musiałem siedzieć przy niej z rodzicami i patrzeć razem z nimi na te zdjęcia. Mama powiedziała: „Jeśli nie ma w nich nic złego, to nie powinieneś się wstydzić, że wiszą na widoku".