cytaty z książek autora "Kamel Daoud"
Widziałem, jak wypala się euforia niepodległości, jak rozwiewają się złudzenia.
Religia jest dla mnie jak transport publiczny - nie korzystam z niej.
Nie wiem dlaczego, za każdym razem, kiedy ktoś stawia pytanie na temat istnienia Boga, zwraca się po odpowiedź do człowieka. Zapytajcie bezpośrednio jego!
Wygląda, jakby nie chciała umierać. W jej wieku śmierć nie ma już sensu.
Mama spojrzała na mnie i wykryła w mojej krwi obecność innej kobiety.
Pociągałem (kobiety) nieszczęśliwe albo zbyt młode, by mogły coś zrozumieć.
Doszliśmy na dworzec, objęci. W tamtym czasie było to dozwolone.
(Matka) jest pogodna, niemal rozbawiona swym zwycięstwem nad wszystkimi kobietami świata.
Należy do gatunku kobiet, który już zanikł w tym kraju: wolnych, zdobywczych, nieuległych, przeżywających swą cielesność jako dar, a nie grzech czy wstyd.
Jak można wierzyć, że Bóg przemówił do jednego człowieka i zamilkł na wieki?
Tak, kocham to miasto, choć lubię wygadywać o nim te wszystkie okropne rzeczy, których nie potrafię powiedzieć o kobietach.
Uprzedzałem cię od samego początku, że ta historia toczy się gdzieś w głowie, mojej, twojej i ludzi podobnych do ciebie.
Nie cierpię religii i uległości! Co to za pomyl, żeby uganiać się za ojcem, który nigdy nie postawił stopy na ziemi, nie wie, czym jest głód i nie ma pojęcia, jak trudno zarobić na życie?
Jeśli chodzi o mnie, nie lubię tego co wznosi się ku niebu, wolę to, co poddaje się sile ciężkości.