cytaty z książki "Bыбор"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Po prostu jesteśmy twórczymi osobowościami z lotną fantazją i przytłaczają nas ramki
codzienności
Haczyk w alkoholu był taki, że wessany do
organizmu bardzo niechętnie go opuszcza, zostawiając następnego dnia właścicielowi całą
gamę nieprzyjemnych uczuć.
Wy baby jesteście jak koty — powiedział Otto, głaszcząc mnie po karku. — Gdzie dają mleko tam biegniecie.
-A gdzie Irga?- zapytał Otto.
- W grobie.
-Przyjmij wyrazy współczucia- powiedział Otto łzawo.
- Poczekaj z tym może jeszcze żyje.
- A co on robi w grobie?
-Studiuje życie podopiecznych, że tak powiem od środka.
-Dziwni ludzie ci nekromanci.
-Czemu rżysz?
-Nigdy nie przypuszczałem, że mnie będą zmuszać do małżeństwa grożąc łopatą- wykrztusił Irga z trudem nadal rechocąc.
-To znaczy że świnia ze mnie?
-Tak- odrzekł morderczo uczciwie i nagle roześmiał się.- Ale zawsze lubiłem wieprzowinę.
-Zrobię podkop i ucieknę- sprzeciwiłam się.
-Z twoim szczęściem podkop się zawali i będziemy musieli cię ekshumować- zauważył Otto.
-Nie budźcie we mnie zwierza, gdyż jest to chomik żarłoczny okrutnie.
-Próbuję ocenić czy zupa skwaśniała, czy nie. Dopiero co zeżarłam połowę i powstało podejrzenie...
-Nie przejmuj się- odrzekł Otto ze współczuciem.- Posiedzisz trochę w świątyni dumania, za to kiszki wyczyścisz.