cytaty z książek autora "C.S. Pacat"
- Czyli kraj będzie rządzony przez bękarta i kurwę - stwierdził Laurent. - Niezwykle stosownie.
Aby dostać, to czego chcesz, musisz wiedzieć dokładnie, ile jesteś gotów poświęcić.
- Czy powinienem krzywić się groźnie do tych, których nie lubisz, czy wystarczy, że będę wyglądać barbarzyńsko?
- Zamknij się - odparł spokojnie Laurent.
Złoty książę prezentował się najlepiej oglądany z odległości sześćdziesięciu kroków, spoza zasięgu jego toksycznej natury.
To gain everything and lose everything in the space of a moment. That is the fate of all princes destined for the throne.
- Nie musisz się obawiać. - powiedział Damen tak łagodnie, jak tylko mógł. - Nic ci nie zrobię.
Nicaise popatrzył prosto na niego. Jego ogromne błękitne oczy były ocienione rzęsami jak u sarny. Otaczała ich wielobarwna ściana rozmów i śmiechu, dworzanie byli zajęci własnymi rozrywkami i nie poświęcali im uwagi.
- To dobrze - powiedział Nicaise i z całej siły wbił widelec w udo Damena pod stołem.
Wyglądał odpowiednio, z jasnymi włosami i zapierającym dech w piersiach profilem. Złoty książę, którego z łatwością można było kochać, jeśli się nie widziało, jak wyrywa muchom skrzydełka.
To get what you want, you have to know exactly how much you are willing to give up.
Damen otworzył usta, by odpowiedzieć, ale Laurent powstrzymał go zaskakującym, lekkim przyłożeniem palca do jego ust. Kciuk Laurenta musnął szczękę Damena. Był to rodzaj obojętnego dotyku, jakim każdy z obecnych przy stole panów mógł obdarzyć swojego nałożnika. Jednak zszokowane twarze zgromadzonych przy stole dworzan świadczyły jasno o tym, że Laurent nieczęsto robił coś podobnego. O ile w ogóle.
- Spędziłeś z nim jedno przedpołudnie i już mnie ostrzegasz. Poczekaj, aż spędzisz w jego towarzystwie cały dzień - stwierdził.
- Chcesz powiedzieć, że z czasem zaczyna robić lepsze wrażenie?
- Niezupełnie - odparł Damen.
Tak wiele stracić i tak wiele zyskać, a wszystko w jednej chwili. To los wszystkich książąt, którym przeznaczone jest zasiąść na tronie.
- Możesz wstać? Musimy się stąd oddalić. Nie jesteś tu bezpieczny. Zbyt wielu ludzi chce cię zabić.
- Wszyscy na południu, ale tylko połowa na północy - odpowiedział po chwili Laurent.
- Ciasteczko? - zaproponował Laurent. Trzymał przysmak delikatnie pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym, akurat w takiej odległości, by Damen musiał podnieść się na kolana, by zjeść ciastko Laurentowi z dłoni. Damen odwrócił gwałtownie głowę. - Uparciuch - zauważył łagodnie Laurent, po czym podniósł smakołyk do własnych ust i zjadł go.
A golden prince was easy to love if you did not have to watch him picking wings off flies.
Przez moment o mało nie wpadł w histerię - lekko pachniał różami.
- Moja postura - oznajmił Laurent - jest zupełnie stosowna. Nie jestem miniaturowy. To tylko problem skali porównawczej, kiedy stoję koło ciebie.
s. 244.
.. Nie ma najmniejszego sensu kazać komuś wybierać pomiędzy większym, a mniejszym zobowiązaniem. Żaden przywódca nie mógłby w takich warunkach liczyć na lojalność podwładnych.
To, że mężczyzna o tak nieskazitelnej reputacji jak Torveld wybrał na obiekt swojego zainteresowania Laurenta, było trudne do przełknięcia, ale być może Patryjczyk był miłośnikiem gadów.
I’ll take care of your son,’ said Laurent. ‘I’ll protect his kingdom as if it were my own. I’ll give my life for his people.
- Czy dobrze zrozumiałem twoje pytanie? - zapytał Laurent po akielońsku. - Chcesz wiedzieć, czy kładłem się z mężczyzną, który zabił mojego rodzonego brata?
(...)
- Trzeba by mieć lód w żyłach, żeby spać z mordercą swojego brata - stwierdził Barieus.
- W taki razie znasz odpowiedź - oznajmił Laurent.
Zapadła cisza; Laurent patrzył Barieusowi prosto w oczy.
- Tak, o szlachetny.
Barieus skłonił głowę (...)
str. 124.
Laurent był gniazdem skorpionów. Torveld patrzył na niego i widział rozkwitły jaskier.
- Gdy ktoś za tobą nie przepada, nie jest dobrym pomysłem pokazywać mu, że ci na czymś zależy.
- W przeciwieństwie do ciebie nie mam tchórzliwego nawyku bicia tylko tych, którzy nie mogą oddać ciosu i nie znajduje przyjemności w sprawianiu bólu słabszym od siebie.
- (..) Czymże jest śmierć, jeśli nie łatwym i szybkim końcem? Ciebie już zawsze ma dręczyć świadomość , ze on okazał się lepszy tylko raz, ale w momencie gdy to się liczyło.
(...) Cóż znaczyłby jego książęcy tytuł , gdyby nie starał się chronić słabszych od siebie?
That’s right. He is Charls. I am Charls. We are cousins", said Charls, gamely, "named after our grandfather. Charls".
Popisywanie się jest dobre na parady. Bitwy wygrywa się dzięki dobrze opanowanym podstawom.