-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Kate Daniels
Cytaty
- Zawsze możesz przejść do planu B. - Tłuc wszystkich na krwawą miazgę, aż się zamkną i zaczną współpracować? - Właśnie. To pozwoliłoby mi poczuć się lepiej. - Zawsze mogę zastosować twoją metodę. Curran uniósł jasne brwi. - Ryczeć, aż wszyscy się posiusiają. Cień samozadowolenia mignął mu na twarzy, zastąpiony niewinnością. - To bzdura. Zawsze jestem rozsądny i prawie nigdy nie ryczę. Nawet nie pamiętam, jakie to uczucie, stuknąć kilkoma łbami o siebie.
- Zawsze możesz przejść do planu B. - Tłuc wszystkich na krwawą miazgę, aż się zamkną i zaczną współpracować? - Właśnie. To pozwoliłoby mi p...
Rozwiń Zwiń- To właśnie dlatego. Jesteś najbardziej doświadczonym śledczym jakiego mam, i ktory nie jest aktualnie czymś zajęty, a nie mogę poprosić o to Małżonki ponieważ: A) razem z Curranem zajmują się czymś innym, B) kiedy Małżonka się wmiesza, poł świata wyleci w powietrze.
- To właśnie dlatego. Jesteś najbardziej doświadczonym śledczym jakiego mam, i ktory nie jest aktualnie czymś zajęty, a nie mogę poprosić o ...
Rozwiń Zwiń- Mogłabyś przekazać jej wiadomość? Powiedz jej, że dzwonił Teddy Jo ze Złomowisk Joshuy. Ona mnie zna. Powiedz, że przejeżdżałem przez Buzzard i widziałem jednego z tych kolesi, z którymi się trzyma, tych zmiennokształtnych, jak biegł na złamanie karku przez Rysy . Dokładnie pode mną. Gonił go wielki pies. - Jak wielki był ten pies? Teddy Jo przemyślał sprawę: - Powiedziałbym, że wielki jak dom. Parterowy. Może odrobinę większy. Jednak nie tak duży jak te kolonialne, rozumiesz? Taki przeciętny dom. - Powiedziałbyś, że zmiennokształtny znajdował się w niebezpieczeństwie? - Do cholery, jasne, że był w niebezpieczeństwie. Ogon mu się palił. - Uciekał jakby ogon mu się palił, tak? - Nie, naprawdę się palił. Wyglądał jakby miał wielką, futrzastą świecę wetkniętą w dupę.
- Mogłabyś przekazać jej wiadomość? Powiedz jej, że dzwonił Teddy Jo ze Złomowisk Joshuy. Ona mnie zna. Powiedz, że przejeżdżałem przez Buzz...
Rozwiń Zwiń