-
Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
-
ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
-
ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
-
Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Nina Braun
Cytaty
Myśl sobie, co chcesz, ale Paweł nie dostrzegłby sztuki, nawet gdyby okrakiem usiadła mu na twarzy.
Myśl sobie, co chcesz, ale Paweł nie dostrzegłby sztuki, nawet gdyby okrakiem usiadła mu na twarzy.
(...)tęsknota powraca falami i zalewa oszałamiającym, paraliżującym bólem w najmniej oczekiwanych momentach.
(...)tęsknota powraca falami i zalewa oszałamiającym, paraliżującym bólem w najmniej oczekiwanych momentach.
Byle czego nie wezmę. Za tysia robić nie będę. Jak przyszłem do urzędu, to żenada, same tylko takie oferty mieli. Bidakowi wiatr zawsze w oczy wieje. - A ile chciałbyś zarabiać? - Bo ja wiem. Pięć, sześć tysi byłoby dobrze. - A dwanaście byś chciał? - No, pytanie! A co, masz coś na oku? - Nie, ale jakbyś zarobił tysiąc miesięcznie, to w rok byś uzbierał dwanaście.
Byle czego nie wezmę. Za tysia robić nie będę. Jak przyszłem do urzędu, to żenada, same tylko takie oferty mieli. Bidakowi wiatr zawsze w oc...
Rozwiń Zwiń