Najnowsze artykuły
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz1
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski2
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant13
- ArtykułyWielkanocny Kiermasz Książkowy Ebookpoint – moc świątecznych promocji i zajączkowy konkursLubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Verena Lueken
1
6,3/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
86 przeczytało książki autora
284 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nowy Jork. Neurotyczna stolica świata Verena Lueken
6,3
Muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą pozycją. Spodziewałam się kolejnej książki, w której autorka będzie się nam starała w skrótowej formie przedstawić jak najbardziej ogólny obraz Nowego Jorku, co skończy się na pisaniu o wszystkim i o niczym. Zamiast tego dostałam zbiór obrazków z tego miasta, poświęconych zarówno jego bardziej znanym aspektom, jak i kilku detalom, o których pisze się zdecydowanie rzadziej. Co najważniejsze - wszystko jest zgrabnie uporządkowane, nie ma też powtórek, które często zdarzają się w przypadku podobnych pozycji. Autorka wie o czym chce pisać i w zwięzłej formie potrafi nakreślić ogólny obraz prezentowanego problemu, nie pomijając przy tym co ważniejszych i ciekawszych szczegółów.
Nowy Jork. Neurotyczna stolica świata Verena Lueken
6,3
Długo unikałam tej pozycji ze względu na okropną okładkę i podtytuł, który ma wydźwięk pejoratywny. Jednak warto było po nią sięgnąć, ponieważ opisuje Nowy Jork zupełnie z nieturystycznej strony. Nie jest to przewodnik, ponieważ nie opisuje prawie wcale miejsc ,,wartych zwiedzenia". To zdecydowanie książka dla osób, które znają miasto a teraz chcą się dowiedzieć jak to jest być mieszkańcem a nie turystą tego wspaniałego miasta. Fakt, autorka nie opowiada o NY w samych superlatywach ale też nie zniechęca do miasta. Reasumują- ani to najlepsza, ani najgorsza pozycja o Big Apple, jaką czytałam.