Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant17
- ArtykułyPokaż książkę, zgarnij kawę! Lubaszka łączy siły z Wydawnictwem W.A.B i UroborosLubimyCzytać2
- Artykuły„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Barbara Rose Brooker
1
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Singielka/seniorka (niepotrzebne skreślić)
Barbara Rose Brooker
6,3 z 24 ocen
65 czytelników 7 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Singielka/seniorka (niepotrzebne skreślić) Barbara Rose Brooker
6,3
"Jestem sześćdziesięciopięcioletnią rozwiedzioną, niedosypiającą felietonistką bez grosza przy duszy. Ale pragnę sławy, bogactwa i prawdziwej miłości. I mam powyżej uszu ludzi, którzy mi powtarzają, że jestem na to za stara. Wiek nie ma nic do rzeczy, gdy chodzi o marzenia."
Współczesna medycyna jest w stanie utrzymywać ludzkie ciało w dobrej formie przez coraz dłuższy czas. Nic więc dziwnego, że starsi ludzie mogą i chcą cieszyć się życiem. Marzenia nic nie kosztują, a dążenie do ich realizacji jest celem każdego z nas bez względu na wiek. Jedynym ograniczeniem są konwenanse, stereotypy i brak wyobraźni. Młodość przeminie i szybko doświadczymy ostracyzmu metrykalnego, który tak obficie stosujemy wobec naszych seniorów.
Anny Applebaum bohaterka powieści "Singielka/Seniorka" nie zgadza się na dyskryminacją jej osoby ze względu na wiek. Czuje się na siłach działać na wielu frontach współczesnego życia. Chce pracować, spełniać marzenia i kochać. Anny jest felietonistką w gazecie "San Francisco Times", gdzie pisze o życiu dojrzałych. Z dnia na dzień może stracić pracę, gdyż spada sprzedaż tygodnika. Jedynym ratunkiem jest stworzenie śmiałych, niebanalnych tekstów. Po jednej z nieudanych randek postanawia opisać swoje doświadczenia w tym temacie. Tak powstaje: Kronika viagry- cykl o miłości po sześćdziesiątce, który staje się hitem.
Powieść Barbary Rose Brooker jest manifestem osób starszych przed odsuwaniem ich od aktywnego życia. Tematyka ta jest ważna i priorytetowa także w prywatnym życiu autorki. Barbara Rose Brooker była pomysłodawczynią pierwszego w historii Marszu Seniorów, który miał stanowić protest przeciwko dyskryminacji osób starszych. Uciechy życia nie są zarezerwowane i nie są przypisane do wieku.
Bohaterka książki jest sympatyczną panią, która w metryce ma wpisane sześćdziesiątpięć lat ale tak de facto jest kobietą bez wieku. Każda czytelniczka może się z nią identyfikować gdyż jej dążenie do spełnienia w życiu uczuciowym i realizacji marzeń jest tak realna, tak namacalna, że bliska wielu z nas. Potrzeba miłości, bliskiej osoby jest ważna na każdym etapie życia. Nikt nie chce samotnie podążać przez życie. I w tym miejscu dochodzimy do wątku romansowego :) Kolejne randki Anny udowadniają, że mężczyźni nie dojrzewają z wiekiem, a wręcz przeciwnie. Sylwetki postaci męskich możemy określić jako ponadczasowe ale i stereotypowe. Mężczyźni w powieści są egoistyczni, gotowi do spełniania własnych ambicji i do czerpania jedynie własnej satysfakcji. Nie interesują ich stałe związki. Wystarczą im okazjonalne spotkania zakończone w sypialni. "Większość tych sześćdzisięcioparolatków, nawet inteligentnych, szuka marzeń z młodości, czegoś co przegapili w życiu. Jadą do Brazylii, żeby zrobić sobie lifting, kupują nowe samochody i chcą się umawiać z dwudziestopięcioletnimi szwedzkimi pokojówkami. Viagra ich rozzuchwaliła."
Lekturę "Singielki/Seniorki" rozpoczynałam z ogromnym dystansem, który zmniejszał się z każdą przeczytaną stroną. Z rozbawieniem przyglądałam się zmaganiom bohaterów, zżyłam się z nimi, polubiłam i zrozumiałam ich punkt widzenia. Chciałabym w dojrzałym wieku mieć tyle pasji, marzeń i sił w ich spełnianiu, jak Anny.
aleksandrowemysli.blogspot.com
Singielka/seniorka (niepotrzebne skreślić) Barbara Rose Brooker
6,3
Po tę książkę sięgnęłam z dużym zainteresowaniem, bo tytułowa singielka jest panią z mojego pokolenia, choć ja singielką nie jestem. Powieść napisana z dużą dozą humoru i szczerości, momentami rozbawiała mnie do łez opisami perypetii miłosnych głównej bohaterki 65-letniej dziennikarki Anny Applebaum i jej dwóch równie dojrzałych wiekowo przyjaciółek, które swoich partnerów znajdowały na portalu randkowym. Anny nie zgadza się na dyskryminację osób ze względu na wiek i swoje doświadczenia szczerze opisuje w felietonach w swojej kolumnie o życiu seniorów w "San Francisco Times". Jej cotygodniowe felietony o Panu X cieszą się ogromną popularnością wśród czytelników obydwu płci, co przynosi jej rozgłos, większe pieniądze, niezależność finansową i poczucie wartości.
Polecam tę powieść, szczególnie paniom zbliżonym wiekiem do Anny - można się przy niej nieźle ubawić, ale też zamyślić i nauczyć.