Magdalena Węgrzynowicz-Plichta - mgr socjologii, pedagog, redaktor, wydawca; poetka urodzona w Warszawie, mieszka w Krakowie. Na Mazowszu, niedaleko Żelazowej Woli, ukończyła Szkołę Muzyczną I stopnia w klasie fortepianu i Liceum Ogólnokształcące im. Fryderyka Chopina. Tytuł magistra socjologii uzyskała w Krakowie na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, a uprawnienia pedagogiczne - po ukończeniu studiów podyplomowych. W latach 1987-1994 pracowała jako nauczyciel nauczania początkowego i języka polskiego w Szkole Podstawowej. W latach 1995-1998 pracowała jako rzecznik prasowy i redaktor w Wojewódzkim Urzędzie Pracy. W 1999 r. objęła w Wydawnictwie IDEA stanowisko redaktora wydawnictw medycznych, obecnie jest redaktorem wydawnictw edukacyjnych. Od 2004 r. prowadzi własną działalność wydawniczą - Wydawnictwo SIGNO, w którym wydaje współczesną literaturę piękną. Jest autorką tomików wierszy:
Doznania(1998)
Anemony(2003)
Łaptaki(2005)
Kalkomanie(2007)
Pokolenia (2009)
Nie wiem, czy przystoi oceniać książkę, w której zostało się opublikowanym, jednak tak obszerne wydanie poetyckie nie powinno pozostać bez echa. W tomie znajdziemy wiele współcześnie piszących poetów i poetek, których teksty przeniosą nas nie tylko w inny świat, ale pozwolą na przynajmniej ogólne spojrzenie na to, co działo się w poezji w 2017 roku. Antologia nie jest antologią całkowitą, tj. zawiera jedynie teksty poetyckie osób, które się do niej zgłosiły, toteż czytelnik może poczuć niewielki niedosyt związany z brakiem wielu znanych i lubianych nazwisk obecnie piszących. Niemniej, zachęcam.
Tytuł tomiku poezji ''Artefakty '' daje dużo do myślenia, gdyż kojarzy mi się jako odbiorcy z indywidualnością, tęsknotą, miłością, postrzeganie wartości pozytywnych.
Poetka Pani Magdalena Węgrzynowicz – Plichta jest bardzo dobrym obserwatorem.
Przykładem tego jest wiersz Autoportret. Czytając jej wiersze, które są napisane od serca i sercem, nie zapomina o bliskich osobach z jej kręgu rodziny – tata.
Wiersz z dedykacją dla taty jest napisany bardzo dogłębnie, zawiera w sobie słowa, które powinny pozwolić dać Czytelnikowi wiele do myślenia.
Tego rodzaju poezję warto czytać, a nawet powracać do niej w momentach życia, w chwilach niepowodzeń.
Czytelnik, który zapozna się z twórczością Pani Magdaleny Węgrzynowicz – Plichty zada sobie pytanie:
Czy potrafię stać się indywidualistą w otaczającym mnie świecie?
Tomik poezji „Artefakty” to idealnie zobrazowanie mojego realnego ja, poznawanie na nowo siebie.
Autorka zadbała o kształtowanie, docenienie kunsztu, pozytywnego smaku poezji.
Pani Magdaleno dziękuje za to, że mogłam powrócić do świata poezji oraz za ciepło słów, które wypływające na każdej ze stron tomiku ''Artefakty''.
Tekst tomiku poezji napisany jest językiem zrozumiałym, przejrzystym, wykonana jest pięknie grafika okładki książki przez Panią Joannę Plichtę, oprawa twarda, zawiera 96 stron.
Na końcu okładki znajduje się fragment wiersza „Pancerz”, który w całości przeczytamy na stronie 19.
Zapraszam do zapoznania się z twórczością poetycką Pani Magdaleny Węgrzynowicz – Plichty.