Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać2
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Monika Pacia
1
6,0/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
26 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dźwięki duszy Monika Pacia
6,0
Po wielu książkach o tematyce historycznej, kryminałach i thrillerach, w końcu miałam okazję sięgnąć po coś spokojniejszego, mniej wymagającego, obyczajowego. Jednak już po kilku stronach zorientowałam się, że lektura na pewno nie będzie mało wymagająca, bo tematyka książki choć wydaje się łatwa, sięga problemów, z jakimi boryka się ponad połowa młodych ludzi na całym świecie.
"Dźwięki duszy" to opowieść o trudnym etapie dojrzewania, poszukiwania samej siebie, swego celu i miejsca w życiu. Główna bohaterka, mająca zaledwie 19 lat Eliza, to utalentowana, wrażliwa i zagubiona skrzypaczka. Jej życie od dzieciństwa miało jeden rytm, upływało na ćwiczeniach gry i ciągłej pracy nad sobą i swoim warsztatem. Mając zaledwie kilka lat, jej matka opuściła ją, powodując, że przez wiele lat w życiu Elizy nie było stabilności i spokoju. Delikatna natura dziewczyny i jej wrażliwość poniekąd przeszkadzały jej w życiu, a przede wszystkim w karierze skrzypaczki. Również utrata matki była dla niej ogromnym ciosem i wciąż nurtowało ją pytanie, dlaczego została opuszczona przez własną rodzicielkę. Wszystko się jednak zmienia, kiedy Eliza dostaje się do prestiżowego, międzynarodowego konkursu muzycznego organizowanego w Londynie. Nie zastanawiając się długo postanawia spróbować swojej szansy i udaje się do Anglii. Tam poznaje wierną, nieco zakręconą przyjaciółkę, okrywa tajemnicę i w końcu, choć nie bez problemów, odnajduje samą siebie i swój cel.
Ta książka nie jest typowo optymistyczna, a wątki nie rozwiązują się same i zawsze w pozytywny sposób. To skomplikowana historia młodej dziewczyny, która została opuszczona i samotnie boryka się z życiem, nie wiedząc co robić. Autorka w doskonały sposób ukazała charakter bohaterów, nieco naiwną, zbyt wrażliwą i zagubioną Elizę, marzącą o sukcesie dziewczynę z głową pełna pasji i marzeń, dorosłych, którzy nierzadko potrzebują opieki ze strony swoich dzieci. Choć wiele osób zarzuca Monice Paci, autorce książki, że charakter głównej bohaterki, Elizy, jest nijaki i właściwie nie można się o niej niczego dowiedzieć, ja uważam, że to właśnie jest jej charakterystyka. Młoda skrzypaczka jest zamknięta w sobie, nie zna swoich wad i zalet, daleko jej do poznania samej siebie, swoich celów, pragnień i to właśnie ukazała pisarka. Muszę się natomiast zgodzić, żę w minimalnym stopniu zabrakło mi rozwinięcia pewnych wątków. Czasami czuło się niedosyt, jednak strona psychologiczna powieści była naprawdę dobra i w pełni ukształtowana i to rekompensowało brak większej akcji. Myślę także, że dodanie nieco szczegółów i wydarzeń mogłoby przyćmić uczuciową stronę, co na pewno wpłynęłoby negatywnie na książkę.
Polecam wszystkim, którzy lubią nie tylko czytać, ale i rozważać fabułę, a przede wszystkim tym, którzy nie oczekują jedynie akcji i ogromu wątków na każdej stronie, lecz tym, którzy lubią kiedy książka niesie ze sobą ważniejsze przesłanie, lub porusza problemy współczesnego świata w sposób lekki i ciekawy.
Dźwięki duszy Monika Pacia
6,0
Kiedyś próbowałam gry na skrzypcach. Nie jest to tak łatwy instrument. Nie wystarczy jedynie wyjść na środek, podnieść skrzypce i zagrać. To ciężka praca pełna wielogodzinnych ćwiczeń, ćwiczeń, ćwiczeń... Ale nie martw się, drogi czytelniku, w tej książkę tego nie znajdziesz.
Dziewiętnastoletnia Eliza od dziecka uwielbia grę na skrzypcach. Jest to dla niej swoistego rodzaju wybawienie przed ciągłą tęsknotą za mamą, która odeszła, gdy ta miała zaledwie kilka lat. Dziewczyna bardzo by chciała spotkać się ze swoją matką, jednak jedyną wskazówką z nią związaną są listy napisane po angielsku. Kiedy jednak dowiaduje się, że wygrała międzynarodowy konkurs muzyczny i dostała się na kurs w Londynie, uznaje to za szansę na spełnienie swoich marzeń.
Na początku książka zapowiadała się na przyjemną i lekką w swoim odbiorze literaturę młodzieżową. Niestety już po kilkunastu stronach odkryłam ze smutkiem, że "Dźwiękom duszy" daleko do zaspokojenia mojego głodu literackiego i okazała się jedynie bezsmakową przekąską.
Książka jest niezwykle naiwna. Nie byłoby to może aż tak uciążliwe, gdyby nie fakt, że autorka postanowiła stworzyć tak absurdalne, moim zdaniem, wyjaśnienie dla matki Elizy. Myślę, że nikogo nie zdziwi odnalezienie przez główną bohaterkę swojej matki, bowiem dokonuje tego już w połowie historii. Dość odważne posunięcie, pomyślałam wtedy, ponieważ byłam naprawdę ciekawa, co w takim razie będzie punktem kulminacyjnym tej powieści. A kiedy zaczęłam ich szukać, odnalazłam ich aż za dużo.
Postaci są niczym kukiełki. Bez własnej osobowości i bez życia. Jedynie przebiegali pomiędzy pustymi dialogami, by w końcu przystanąć na samym końcu. Nie mogłam ani polubić bohaterki, ani jej znienawidzić. Podobnie z pozostałymi postaciami.
Nie oczekiwałam od tej książki literatury z najwyższej półki, lecz chciałam po prostu rozkoszować się tą radością z samego czytania. Widać gołym okiem, że autorka naprawdę się starała stworzyć ze swojej debiutanckiej powieści coś więcej. Z jakim skutkiem? Niestety z mizernym. Podczas czytania nie doświadczyłam absolutnie żadnych emocji - czy to szczęścia, czy to smutku.
Plusem powieści jest gibkość i lekkość języka. Nie wiem, w jakim wieku jest Monika Pacia, lecz do jej stylu nie można się przyczepić. Moim zdaniem jest odpowiedni do tego typu książek młodzieżowych. Można po nim "płynąć", bez obawiania się nagłego zderzenia z górą lodową.
Autorka ma potencjał i mam nadzieję, że będzie go rozwijała. Już teraz "Dźwięki duszy" mogą przypaść do gustu młodszym odbiorcom, oraz tym, którzy nie mają jeszcze aż tak rozwiniętego "podniebienia literackiego" jak ja.
Ocena: 3
http://wymarzona-ksiazka.blogspot.com/2013/12/dzwieki-duszy-monika-pacia.html