Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Kowieski
1
7,4/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
59 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
W pogoni za Metalliką Przemek Jurek
7,4
Książka jest zarąbista. Inaczej się nie da określić. Wszystkie relacje wciągają i strasznie szybko całą książkę się czyta. Jest tak również dzięki luźnemu stylowi pisania oraz różnych żartów sytuacyjnych autora. Nie mam nic więcej do dodania. Książka nie dostała ode mnie 10 jedynie z powodu braku stron w okolicach 67 bodajże. Z tego co wiem, to w każdym egzemplarzu z pierwszego wydania tak jest. Na szczęście brak tych stron, aż tak bardzo nie przeszkadza. Książka polecam wszystkich koncertowiczom, a także tym, którzy by w przyszłości chcieli uczęszczać na koncerty.
W pogoni za Metalliką Przemek Jurek
7,4
Mega książka. Zazdroszczę z całego serca Meniosowi, że tyle raz widział Metę na żywo i mam dla niego ogromny podziw, że wciąż mu się chcę za nimi jeździć. A tak zupełnie serio - takie wspomnienia czyta się jednym tchem i - wiem z własnego doświadczenia - że nie potrafiłem po jednym rozdziale poprzestać, nawet kiedy miałem do zrobienia coś innego, albo trzeba było w końcu położyć się spać. Jak nieprzespane noce to tylko w towarzystwie TAKICH książek. Liczę, że w przyszłości Menios napisze kolejne strony, a książka będzie zaktualizowana, choć pewnie w innym wydawnictwie (szkoda, że Anakondy nie ma, wydawali książki w dobrej cenie, zważywszy, że ich jakość była z najwyższej półki).