Cytat dnia
U nas starowny „Doktorek” skombinował gdzieś pęto wędzonej kiełbasy i butelkę kontyngentówki; schował te witaminy i lekarstwo w plecaku, na ...
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
U nas starowny „Doktorek” skombinował gdzieś pęto wędzonej kiełbasy i butelkę kontyngentówki; schował te witaminy i lekarstwo w plecaku, na ...
U nas starowny „Doktorek” skombinował gdzieś pęto wędzonej kiełbasy i butelkę kontyngentówki; schował te witaminy i lekarstwo w plecaku, na ciężką godzinę. Ale chłopaki zwęszyli kiełbasę, bo plecak pachniał na odległość. W nocy budzą „Doktorka”: - Zbyszek chodź skombinowaliśmy trochę kiełbasy i wódki strzelimy po kielichu. Tylko cicho, żeby się „Szczytniak nie dowiedział. - Dobra, dobra! – odpowiada szeptem rozespany „Doktorek”, wychyla kieliszek, zagryza kiełbasą. O, do diabła… Znajomy zapach… - Cholera! Czy to nie moja? - No, a jak twoja, to co? Zatruta?