gdybym był kopertą – zawierałbym nakaz eksmisji gdybym był chlebem – w środku zakalec miałbym gdybym był wódką – pewnie byłbym chrzczony ...
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać328
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Michał Piotrowski
Jako dziennikarz współpracował m.in. z Dziennikiem Bałtyckim i Aktivistem, w latach 2002-2007 był redaktorem kwartalnika literackiego Migotania, przejaśnienia. Na antenie studenckiego Radia SAR prowadził autorskie audycje satyryczne (od 2002 do 2005 roku). Jest także autorem popularnego bloga gadugadu.blog.pl, tworzonego wspólnie z Piotrem Czerskim.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
nazywali się różnie: Misiek, Sołtys, Gruby pierwsi biegli po kredę i dziennik dla pani byli śmieszni, dziwaczni i nikt ich nie lubił więc...
nazywali się różnie: Misiek, Sołtys, Gruby pierwsi biegli po kredę i dziennik dla pani byli śmieszni, dziwaczni i nikt ich nie lubił więc choć między innymi – zawsze tkwili sami mieli serca gołębie i pryszcze na twarzy z fizy, matmy i chemii bili nas na głowę istnieli tylko po to – jak ktoś zauważył – by było skąd przepisać zadanie domowe jeśli w niebie jest szkoła – pierwsi siądą w ławce pilnie licząc minuty biegnące od zgonu i może nawet czasem Bóg będzie miał za złe że się wstawia za nami ta banda kujonów [„Oni”].
0 osób to lubipiszę do ciebie pogrążony w żalu albowiem w moim życiu brakuje kierunku jest żona, syn, samochód, mieszkanie na kredyt ale nagle się końc...
piszę do ciebie pogrążony w żalu albowiem w moim życiu brakuje kierunku jest żona, syn, samochód, mieszkanie na kredyt ale nagle się kończą tematy do rozmów nagle wspólna zostaje tylko telewizja albo długie spacery z naszą suczką Frajdą i wreszcie się odkrywa zbudziwszy się nocą że to co trzyma blisko to metraż mieszkania mój przyjaciel zaginął, a i we mnie co dnia budzi się coraz większa potrzeba podróży wystarczy zamknąć oczy i zatrzymać oddech wystarczy próg przekroczyć żeby poczuć ogień [„Wiersz męski, wiersz klęski”].
0 osób to lubi