Pałace polskie Zenon Żyburtowicz 7,9
ocenił(a) na 810 lata temu Nie ukrywam, że często, jak usypiam, to jako swoje marzenie senne, przy którym momentalnie usypiam, przywołuję obraz pięknej rezydencji zamkowej, której jestem właścicielem, a która olśniewa swym architektonicznym blaskiem i bogactwem wyposażenia wnętrz, której towarzyszą otaczające ją piękne ogrody z alejkami spacerowymi i rzeźbami, w różnym stylu i z różnych epok, z najważniejszym, centralnym miejscem ulokowanym w jednej z sal, czyli z olbrzymią biblioteką wyposażoną w wartościowe inkunabuły i prawdziwe perełki bibliofilskie. Ot, takie ludzkie potrzeby, by przez chwilę poczuć i pouczestniczyć w innym życiu. Nie powinno nas dziwić, dlaczego Anglicy, którzy przez ostatnie lata byli świadkami wielu afer, skandali i niezwykle kłopotliwych sytuacji związanych z rodziną królewską, absolutnie nie mają zamiaru zrezygnować z tego symbolu i są gotowi dalej ponosić wszystkie koszty związane z utrzymaniem dworu. Dwór jest bowiem ucieleśnieniem wszystkich niespełnionych pragnień, gdyż tak jak oni,każdy z nas chciałby chociaż przez chwilę poczuć się jak król, żyjąc w przepychu i bogactwie na co dzień nieosiągalnym a przecież wabiącym i kuszącym swym urokiem i blaskiem. Raz w roku najbardziej znane pałace otwierają swoje podwoje i odsłaniają najskrytsze tajemnice, tłum zwiedzających pokazuje, jak wielkim zainteresowaniem cieszą się te okazje wniknięcia w inny świat. Tymczasem i my w Polsce mamy perełki, dawne dwory i wielkie posiadłości magnackie, których burzliwa historia i barwne losy warte są bliższego poznania i ponownego odkrycia. Każde z tych miejsc niesie ze sobą opowieść o wielkich rodach i niezwykłej historii i przygodach ich właścicieli, postaci, które w historii Polski odegrały nieraz olbrzymią rolę i miały wpływ na nasze dzieje. A byli oni mecenasami kultury, którzy będąc patriotami kochającymi swą ojczyznę dbali również o to, by zgromadzić skarby, które w pocie czoła były przez lud wypracowywane, zarówno w wymiarze rzemieślniczym, jak i dzieł sztuki, począwszy od architektury przez rzeźbę, malarstwo a skończywszy na tworzeniu wspaniałych bibliotek zawierających prawdziwe rarytasy. Większość z nich umierając bezdzietnie przekazywała swe gromadzone przez wieki zbiory państwu, by służyły dobru wspólnemu, taka postawa świadczyła o wielkim przywiązaniu i oddaniu dla swego narodu. Spacerujemy po miejscach w Polsce znanych i nieznanych, odwiedzimy takie jak Białystok, Choroszcz, Czerniejewo, Kielce, Kobylniki, Kozłówka, Kórnik, Lewków, Lubostroń, Łańcut, Łazienki, Pałac prezydencki, Rogalin, Teresin czy Zakrzewo. Odtworzone i odrestaurowane wraz z zachowanym wyposażeniem wnętrz, takim jak zastawy czy obrazy czy meble stanowią dowód umiłowania kultury i jej znaczenia w codziennym życiu. Autor, jak dyskretny przewodnik, okiem mistrza pokazuje nam niewychwytywalne detale, piękne ujęcia i całość odciśniętego, jak w wosku, już nie istniejącego świata, będącego częścią naszego dziedzictwa narodowego. Piękny album z ciekawymi opisami i wartościowymi informacjami.