Najnowsze artykuły
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz1
- ArtykułyWydawnictwo Emocje – nowa marka na polskim rynku książkiLubimyCzytać2
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Szczęście ma smak szarlotki“ Weroniki PsiukLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Koziej
9
7,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rozważania o bezpieczeństwie. O bezpieczeństwie narodowym Polski w latach 2010-2015 w wystąpieniach i referatach szefa BBN
Stanisław Koziej
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2017
Studia o bezpieczeństwie. O bezpieczeństwie narodowym i międzynarodowym w latach 2010-2015 w publikacjach i analizach szefa BBN
Stanisław Koziej
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2017
Rozmowy o bezpieczeństwie. O bezpieczeństwie narodowym Polski w latach 2010-2015 w wywiadach i komentarzach szefa BBN
Stanisław Koziej
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2016
Zarządzanie strategiczne bezpieczeństwem
Jarosław Gryz, Stanisław Koziej
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2008
Między piekłem a rajem. Szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku.
Stanisław Koziej
5,7 z 3 ocen
7 czytelników 1 opinia
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Między piekłem a rajem. Szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku. Stanisław Koziej
5,7
„Między piekłem a rajem. Szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku.” autorstwa Stanisława Kozieja jest pozycją traktującą o szeroko pojmowanym bezpieczeństwie narodowym. Książka zawiera przegląd podstawowych problemów bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego oraz strategii i systemów działania w wymiarze narodowym i globalnym w XXI wieku.
Publikacja składa się z ośmiu rozdziałów, grupujących merytorycznie główne tezy w niej przedstawione. W dwóch pierwszych rozdziałach omówiona została istota i historyczna ewolucja podstawowych kategorii pojęciowych z dziedziny bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego oraz środowiska współczesnego bezpieczeństwa. Kolejne rozdziały skupiają się głównie na problematyce międzynarodowej, rozpatrując treść koncepcji strategicznych najważniejszych organizacji międzynarodowych oraz USA i Rosji. Przedstawione zostały również trzy kampanie bezpieczeństwa: w Kosowie, Afganistanie i Iraku. Dwa ostatnie rozdziały są próbą analizy bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, skupiając się na procesie ewolucyjnym w warunkach samodzielności strategicznej, a także problematyce kierowania bezpieczeństwem narodowym.
Już we wstępie jasno zdefiniowano cel omawianej publikacji. Stanisław Koziej pragnie naświetlić czytelnikom istotę oraz charakter wyzwań i zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego oraz narodowego związanych ze współczesnością. W tym miejscu podkreślić należy znaczenie znajomości oraz rozumienia problematyki bezpieczeństwa – źródła, istota, charakter konfliktów i sposób funkcjonowania w sytuacjach kryzysowych nie są przeznaczone tylko dla osób związanych z szeroko pojętą wojskowością czy polityką. Jest to wiedza potrzebna każdemu człowiekowi w codziennym życiu, biznesie, administracji i zarządzaniu. Identyfikacja zagrożeń oraz funkcjonowanie w różnych sytuacjach kryzysowych – ekonomicznych, militarnych, społecznych, cywilizacyjnych czy krajowych - wymaga posiadania umiejętności przewidywania czy zapobiegania konfliktom, a także organizacji skutecznego reagowania kryzysowego. Podstawowa wiedza oraz rozumienie źródeł i istoty współczesnych zagrożeń oraz charakteru kryzysów, a przede wszystkim efektywne funkcjonowanie w tych nadzwyczajnych sytuacjach, to atrybut każdej współczesnej jednostki na wszystkich szczeblach funkcjonowania społecznego – od rodziny do systemów o zasięgu globalnym.
Autor próbuje przybliżyć czytelnikowi strategie bezpieczeństwa narodowego wybranych państw - Stanów Zjednoczonych oraz Rosji – ich wpływ na kształtowanie się podobnych strategii u innych podmiotów międzynarodowych. Stanisław Koziej skupia się głównie na ocenie zmieniającego się środowiska bezpieczeństwa – pomimo niepewności zmuszeni jesteśmy do radzenia sobie z problemami nieprzewidywalnymi oraz adaptowaniem się do warunków i kształtujących wydarzeń.
W opracowaniu następuje próba sprawiedliwego osądu współpracy pomiędzy największymi organizacjami międzynarodowymi np. NATO, UE a także państwami USA i Rosją. Podkreślić należy, że oprócz tych stałych graczy na arenie międzynarodowej, pojawiają się nowi globalni gracze strategiczni, tacy jak Indie czy Chiny o różnych priorytetach strategicznych.
Pomimo próby neutralnego przybliżania czytelnikowi różnych strategii bezpieczeństwa, odniosłam wrażenie, że autor przedstawia USA oraz NATO w sposób stronniczy, uwypuklając głównie pozytywny aspekt powyższych strategii. Jednocześnie Stanisław Koziej odnosi się z dozą sceptycyzmu do założeń strategicznych Unii Europejskiej, zauważając trudność logicznego rozgraniczenia wpływów NATO i UE w niektórych państwach europejskich. Moim zdaniem sojusz UE – NATO wspólnie jest w stanie podjąć wiele działań na rzecz bezpieczeństwa świata i nie ma w tej chwili lepszej alternatywy w dziedzinie bezpieczeństwa globalnego. Należy jednak podkreślić, że należy zminimalizować wpływ doraźnych celów politycznych.
Uważam, że autor w swojej publikacji, realizuje założone cele. Stanisław Koziej prowadzi czytelnika przez ogólny przegląd problematyki bezpieczeństwa międzynarodowego i narodowego. Możemy swobodnie uznać, że procesy globalizacji oraz rewolucja informacyjna mają wpływ na kształtowanie się bezpieczeństwa. Jednocześnie należy podkreślić potrzebę sformułowania zintegrowanego międzynarodowego podejścia do budowy systemów bezpieczeństwa, w tym głównie systemem zarządzania bezpieczeństwem.
Należy wskazać, że pomimo ogromnej ewolucji bezpieczeństwa w latach dziewięćdziesiątych, wciąż stoimy w obliczu poważnych wyzwań z dostosowaniem naszego rodzimego systemu bezpieczeństwa narodowego do nowych i przyszłościowych warunków.
Pamiętać należy, że przy podejściu pragmatycznym, które stara się stosować Stanisław Koziej w swojej książce, bezpieczeństwo ma zawsze wymiar społeczny.
Stanisław Koziej w książce „Między piekłem a rajem. Szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku” przedstawia w sposób uporządkowany przegląd bezpieczeństwa narodowego wraz z analizą jego współczesnego środowiska oraz problemów w systemie działania zarówno globalnym, jak i narodowym.
„Między piekłem a rajem. Szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku” to opracowanie, które syntezuje wnioski z przeglądu współczesnych warunków bezpieczeństwa międzynarodowego, podkreślając jakościową zmianę środowiska bezpieczeństwa w stosunku do okresu wcześniejszego. Parafrazując Stanisława Kozieja, do opisu bezpieczeństwa nie wystarczą klasyczne kategorie wojny i pokoju. Bezpieczeństwa nie możemy utożsamiać z czymś czarnym lub białym – jest to po prostu stan mieszany, szary.
Sądzę, że adresatami powyższej pozycji są wszyscy Ci, którzy zainteresowani są ewolucją szeroko pojętego bezpieczeństwa, by w sposób samodzielny byli w stanie ocenić kierunek i kształt współczesnego zarządzania systemem bezpieczeństwa.
Teoria sztuki wojennej Stanisław Koziej
7,2
Zachęcony przez Jacka Bartosiaka jego postrzeganiem wojny postanowiłem i ja zgłębić trochę temat sztuki wojennej. Póki co patrzyłem na nie przez pryzmat bitew, wielkich dowódców, czasem większych kampanii. Umykało coś więcej jak szersza myśl strategiczna za tym leżąca. Potrzebowałem wiedzy, stąd sięgnąłem po tą pozycję, kupioną zupełnie przypadkowo. Prezentuje teorię wojny ale główny nacisk kładzie na ostatnią wojnę światową i konflikty tuż powojenne, mimo że autor stara się pokazywać idee współczesnego pola walki, wojny informacyjnej itp. Książka bardzo teoretyczne ale też z na wiązaniami do dawnej historii. Pozwoliła uszeregować wiedzę ale nie była chyba tym przełomem, którego potrzebuję.