Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Edward Jaworski
Źródło: http://zgg.gosc.pl/doc/1311705.Nie-zyje-Edward-Jaworski
2
8,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż
Urodzony: 18.05.1920Zmarły: 26.09.2012
Były pilot i weteran II wojny światowej urodził się w 1920 roku w Małopolsce. W 1941 roku trafił do Wielkiej Brytanii. Tam walczył w dywizjonach Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie oraz w 605 Dywizjonie RAF. Edward Jaworski zakończył służbę w Polskich Siłach Powietrznych w stopniu polskim kapitana i angielskim Flight Lieutenanta. Za zasługi wojenne został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, trzykrotnie Krzyżem Walecznych oraz angielskim Distinguished Flying Cross. Na wojnie wykonał 300 lotów bojowych.http://www.polishairforce.pl/jaworski.html
8,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zranione skrzydło Edward Jaworski
8,0
Tematyka II Wojny Światowej jest mi bliska zarówno w literaturze jak i w filmie. Lubię od czasu do czasu czytać zarówno fabularyzowane powieści dotyczące tych czasów jak i dokumenty. Tym razem postanowiłam sięgnąć po wspomnienia pilota polskich dywizjonów myśliwski RAF – Edwarda Jaworskiego pt.: „Zranione skrzydło”. Nie bez przyczyny był też fakt, że autor mieszkał w Zielonej Górze, a pośmiertnie otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Zielona Góra, co dla mnie – lokalnej patriotki – jest zawsze bardzo interesujące.
Wspomnienia te, mimo iż pisane przez „literackiego amatora” czyta się nad wyraz dobrze, co jest zasługą samej historii autora oraz jego przeżyć. Wprawdzie nad stylem można było trochę popracować przed wydaniem i wyeliminować np. mieszanie czasu teraźniejszego z przeszłym podczas opisywania konkretnego wydarzenia, co chyba przeszkadzało mi najbardziej. Ale cała historia, choć przedstawiona raczej konkretnie i zwięźle, mocno wciąga i wywołuje wiele emocji. Ma się przede wszystkim nieodparte wrażenie, że idealnie pasują do niej słowa Churchilla wypowiedziane po zwycięskiej bitwie: „Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym.” Zresztą klimat filmu „Wielka ucieczka” w reżyserii Johna Sturgesa, opowiadającego o uciecze z obozu jenieckiego dla lotników Stalag Luft III mieszczącego się w okolicy lubuskiego Żagania, również powracał do mnie podczas lektury. Niby jest to zupełnie inna historia, ale dotyczy podobnego typu ludzi – niezwykle zresztą fascynujących i budzących podziw.
Może dla czytelnika nie związanego w żaden sposób z militariami i lotnictwem nużące mogą się okazać dość liczne fragmenty dotyczące stricte samolotów, lotów i pracy pilota – jednak ogólnie książkę jako całość oceniam bardzo pozytywnie. Jest to historia patrioty, który najpierw służył ojczyźnie, a sporo lat po wojnie – zwykłym ludziom, pracując jako pilot karetki powietrznej. Historia nie pozbawiona oczywiście dramatyzmu, bo o ile czas wojny był dla Edwarda Jaworskiego dość łaskawy i szczęśliwy, to po jej zakończeniu ojczyzna nie przyjęła go z otwartymi ramionami – jak bohatera… Traktowany przez 8 lat jak wróg publiczny, któremu skutecznie uniemożliwiono realizację największej pasji jaką jest latanie, było chyba największą karą (tylko za co?) i najpaskudniejszym draństwem tamtych czasów!
Polecam zainteresowanym szeroko pojętą tematyką II Wojny Światowej oraz oczywiście lotnictwa. Książka wzbogacona dodatkowo wieloma fotografiami z prywatnego archiwum autora.